Domyślne zdjęcie Legia.Net

Rosyjskie komentarze: Fanatyczni kibice Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

06.08.2011 13:23

(akt. 13.12.2018 23:09)

<p>Trenerem Spartaka Moskwa jest Walerij Karpin, były gracz tego klubu. Kibice za nim nie przepadają, na konferencjach prasowych nie zawsze zachowuje się elegancko, często jest o nim głośno z powodów innych niż sportowe. Przedstawiamy opinię szkoleniowca jaką znaleźliśmy w rosyjskiej prasie na temat losowania. -  Przed losowaniem nie zastanawialiśmy się, jaki przeciwnik byłby dla nas najlepszy, a jaki pasowałby nam najmniej – powiedział korespondentowi Sport Express trener piłkarzy Spartaka. Wylosowaliśmy Legię – to oznacza, że będziemy się przygotowywać bardzo poważnie na spotkanie z tym klubem. W tej chwili trudno powiedzieć o tym zespole coś konkretnego – prócz tego że w poprzedniej rundzie wyeliminowali turecki Gaziantepspor. Nie ma jednak wątpliwości, że będziemy rozpracowywać naszego przeciwnika.</p>

- Na pewno zobaczymy jakiś mecz Legii na żywo. Od momentu losowania minęło mało czasu. Póki co nie zastanawialiśmy się jeszcze nad tymi sprawami szczegółowo. Szkoda, że nie damy rady na czas zgłosić Emmanuela Emenike i przez to nie zagra w meczach z Legią - oświadczył Karpin.

 

Szefem banku informacji w Spartaku Moskwa jest były piłkarz tego klubu Andriej Tichonow, który grał przeciw Legii w Lidze Mistrzów 15 lat temu. - Przyznam szczerze, że nie oglądam ligi polskiej i trudno mi cokolwiek powiedzieć na temat obecnej Legii. Pamiętam, że w sezonie 1995/96 dwa razy ich ograliśmy. Postaramy się, aby statystyki się nie zmieniły. Mamy przed sobą trudny grafik - mecz z Terekiem, potem derby z CSKA i wyjazd do Warszawy. Ale nie przeszkadza nam to. Jeśli chcemy grać w fazie grupowej to takie rzeczy nie mogą mieć znaczenia - stwierdził Tichonow.

 

Napastnik Spartaka Artiom Dziuba obawia się nie tyle Legii, co kibiców naszego klubu. - Losowanie całkiem niezłe, Legia nie należy do silnych przeciwników. Musimy wygrać i awansować do dalszej fazy rozgrywek. Legia to jednak nieprzyjemny rywal, głównie ze względu na fanatycznych i żywiołowych kibiców, którzy potrafią być dwunastym zawodnikiem drużyny - przestrzega Dziuba.

 

Z kolei kapitan zespołu Kiriłł Kombarow żałuje, że z Legią nie wystąpi najprawdopodobniej najlepszy piłkarz zespołu Aiden McGeady. - Legia jako drużyna jest dla mnie kompletna zagadką. Patrząc na ostatnie wyniki w pucharach to powinniśmy dać sobie radę. Z pewnością Andriej Tichonow rozpracuje rywala na czynniki pierwsze i podzieli się z nami swoją wiedzą. Szkoda, że prawdopodobnie nie pomoże nam McGeady, który leczy nieprzyjemną kontuzję - stwierdził Kombarow.

 

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.