Domyślne zdjęcie Legia.Net

Skromni legioniści i pewni siebie Turcy

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, Legia.Net

04.08.2011 16:06

(akt. 13.12.2018 23:32)

<p>Trenerzy oraz piłkarze Legii wypowiadają się o dzisiejszym meczu i rywalu z odpowiednim szacunkiem. - To dobra drużyna. Grają krótką piłkę, kombinacyjną, zagęszczają środek pola. Na pewno w czwartek od początku będą chcieli się na nas rzucić, zaatakować i jak najszybciej odrobić straty sprzed tygodnia. My musimy zagrać przynajmniej tak samo konsekwentnie jak w Turcji. Tam pokazaliśmy, że jesteśmy dobrym zespołem, u nas musimy to potwierdzić. Kontrolować ten mecz, przetrwać pierwsze 20–25 minut, potem będzie nam łatwiej, bo im dłużej nic nam nie strzelą, bardziej będą wyprowadzeni z równowagi. Wtedy trzeba będzie ich ukłuć - mówi pomocnik Legii Janusz Gol. </p>

Maciej Skorża - Turecka drużyna w Polsce walczyłaby o mistrzostwo. Nie poddamy się na Łazienkowskiej, tak jak i nie zrobiliśmy tego na wyjeździe. Jak już mówiłem chcemy awansować i musimy wykorzystać atuty, które mamy, aby odnieść sukces. Wydaje nam się, że Turcy grają słabiej ofensywnie na boisku rywala. Podobnie wyglądało to w Mińsku, kiedy to Białorusini mogli dobić zespół trenera Kafkasa, ale niestety strzelili samobója…

 

Marcin Komorowski - Gaziantepspor to niezły zespół, dobrze grający w ataku pozycyjnym, wyszkolony technicznie i żywiołowy - ale nie ma co przed nimi pękać. Byliśmy i będziemy przygotowani na ich styl. W Turcji ich powstrzymaliśmy, choć nie ustrzegliśmy się błędów. W czwartek trzeba popełnić ich mniej albo wcale.

 

Michał Żewłakow - Oglądając ich w zeszłym sezonie odnosiłem wrażenie, iż to naprawdę dobry zespół, prezentujący wysoki poziom. Byłem pod wrażeniem ich zwycięstw chociażby z Fenerbachce. Oni muszą odnosić sukcesy w Europie, gdyż wymagajątego kibice oraz szefostwo.

 

Miroslav Radović - To nie są słabi gracze. Zdajemy sobie sprawę z siły ligi tureckiej i pieniędzy, które w niej są. Gaziantepspor jest poukładaną drużyną, ma fajnych zawodników w przednich formacji. Gdy pozwoli im się pograc piłką są bardzo niebezpieczni.

 

Całkowicie inaczej zachowują się trener i piłkarze Gaziantepsporu. Są pewni siebie, a o Legii często wypowiadają się wręcz pogardliwie.

 

Tolunay Kafkas - Legia gra po prostu złą piłkę. Jutro pokażemy to co powinno się zrobić z drużyną, która broni się dziesięcioma zawodnikami. W mojej mentalności piłka powinna wyglądać tak, by zadowoleni byli widzowie i dlatego będziemy atakować. Jesteśmy lepszą drużyną

 

Ismael Sosa - Dzisiejszy mecz będzie już wyglądał inaczej. Nie po to Gaziantepspor zainwestował w piłkarzy miliony euro, żeby tak szybko odpaść z pucharów.

 

O tym czyja taktyka przedmeczowa okaże się słuszna przekonamy się już wkrótce.

Polecamy

Komentarze (21)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.