News: SSC Napoli – Legia: Nawet zwyciężyć to za mało

SSC Napoli – Legia: Nawet zwyciężyć to za mało

Marcin Hilgier

Źródło: Legia.Net

10.12.2015 01:13

(akt. 07.12.2018 18:14)

W czwartek o 19.00 w Neapolu Legia zmierzy się z SSC Napoli. Spotkanie to zamyka zmagania grupowe obu drużyn. Włosi, z kompletem zwycięstw, liderują w tabeli grupy D, i niezależnie od wyniku są już pewni awansu. Natomiast „Wojskowi” dotychczas wywalczyli tylko cztery oczka i zamykają stawkę. Jednak nie pogrzebali jeszcze wszystkich szans na kwalifikację do fazy play-off. Aby tak się stało muszą wygrać w Neapolu, a w meczu Brugii i Midtjylland konieczny jest remis. Serwis Legia.Net przeprowadzi relację meczową „na żywo” z tego spotkania. Zapraszamy również do lektury materiałów pomeczowych.

Legia do końca roku rozegra jeszcze trzy mecze. Oprócz meczu czwartkowego zostały jej dwa spotkania w Ekstraklasie. W najbliższą niedzielę czeka „Wojskowych” niezwykle ważny, prestiżowy mecz u siebie z liderem, Piastem Gliwice, a tydzień później wyjazd do Kielc. Tym ostatnim spotkaniem Legia zakończy rok 2015. O ile dwa zwycięstwa w Ekstraklasie wydają się realne, to kwestia wygranej w Neapolu rodzi się tylko w głowach największych optymistów. Napoli już w Warszawie, mimo że wystąpiło w mocno okrojonym składzie, pokazało, że w piłkę potrafi grać potrafi na naprawdę wysokim poziomie. O zwycięstwo na południu Włoch będzie bardzo trudno. Grupowi rywale Legii, Club Brugge i Midtjylland polegli tam solidarnie po 0:5. W obu przypadkach po około trzydziestu minutach gospodarze wygrywali 3:0. Do tego Napoli jest liderem prawie wszystkich „naj” w Lidze Europy – najwięcej zwycięstw, najwięcej strzelonych i najmniej straconych bramek. Jednym słowem to najlepsza drużyna tej edycji tych rozgrywek.


Trzy dni po meczu z Legią Napoli zagra ważny mecz z depczącą im po piętach w tabeli Romą. Zapewne Maurizio Sarri da odpocząć kilku podstawowym zawodnikom.. Jednak trudno przypuszczać żeby jego drużyna przeszła obok meczu. To że można ich zaskoczyć udowodniła w ostatniej kolejce ligi włoskiej Bologna. Skazywana na pożarcie drużyna z północy Włoch stawiła opór ówczesnemu liderowi rozgrywek wygrywając 3:2. Napoli do 87. minuty przegrywało 0:3 i dopiero w samej końcówce spotkania Gonzalo Higuain dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Być może „nie taki diabeł straszny”. Chociaż z drugiej strony, była to pierwsza porażka Napoli od 18 spotkań.


Po ostatniej kolejce przy Łazienkowskiej panują mieszane nastroje. Z jednej strony udało się wywieźć z Krakowa cenne zwycięstwo, z drugiej gra nie mogła się podobać. Trzeba powiedzieć szczerze, że ten mecz Legii się nie udał. Jednak sztuką jest umiejętność wygrywania takich spotkań. Legia to ma. Po raz kolejny to potwierdziła. Jednak Napoli to inny kaliber. Ciężko znaleźć atuty jakie ma do dyspozycji Czerczesow. W czwartek wszystkie oczy będą pewnie skierowane na super snajpera „Wojskowych” Nemanję Nikolicia. To chyba najlepszy moment na jego pierwsze „trafienie” w tych rozgrywkach. 


Sytuacja kadrowa wygląda nieźle. Stanislaw Czerczesow nie będzie mógł jedynie skorzystać z nadal leczących urazy Ivicy Vrdoljaka, Michała Masłowskiego, Jakuba Rzeźniczaka i Dominika Furmana.

Sędzią tego spotkania będzie Alexandar Stavrew z Macedonii. Transmisję telewizyjną przeprowadzi TVP2. Według bukmacherów faworytem meczu jest Napoli. W Bet365 kurs na wygraną Włochów to 1.50, remis 4.75, wygrana Legii 7.00.


Przypuszczalne składy:


Legia: Kuciak – Bereszyński, Lewczuk, Pazdan, Brzyski –  Vranjes, Jodłowiec – Guilherme, Duda, Kucharczyk – Nikolić


Napoli: Gabriel - Maggio, Chiriches, Koulibaly, Strinic - Lopez, Valdifiori, Chalobah - El Kaddouri, Callejon, Mertens.

Polecamy

Komentarze (89)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.