Tracone gole czyli jak Legia rozdawała prezenty

Błędy popełniali Dusan Kuciak, Inaki Astiz, Jakub Rzeźniczak, Ivica Vrdoljak czy Igor Lewczuk ale i cała defensywa seryjnie. W prezenty wliczyliśmy gole po błędach indywidualnych i zespołowych.

Ekstraklasa:

I Kolejka. GKS Bełchatów 0:1

Gol Ślusarskiego - Legia wychodzi z akcją, nagle Ivica Vrdoljak zderza się z rywalem i traci piłkę, sunie błyskawiczna kontra zakończona zagraniem w pole karne, gdzie piłkę do siatki pakuje Ślusarski – prezent.

II Kolejka. Cracovia 3:1

Gol Nowaka - Tu nie mam mowy o prezencie. Piękna akcja Cracovii, znakomite podanie Marcina Budzińskiego i gol Dawida Nowaka. 

III Kolejka. Górnik Zabrze 1:1

Samobójczy gol Lewczuka - Dośrodkowanie Roberta Jeża, zderzają się Dusan Kuciak z Dossą Juniorem, piłka odbija się od Igora Lewczuka i wpada do siatki – samobój czyli prezent.

IV Kolejka – Górnik Łęczna 5:0

V Kolejka – Jagiellonia Białystok 3:0

VI Kolejka – Korona Kielce 2:0

VII Kolejka – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2

Gol Slobody - Prezent – seria błędów. Najpierw Maciej Korzym dogrywa w pole karne, tam kiksuje Ivica Vrdoljak, a Dusan Kuciak puszcza piłkę pod brzuchem i ta wturlała się do bramki.

Gol Korzyma - Drugi gol to pechowe zgranie Bereszyńskiego do Korzyma, ten ograł Jakuba Rzeźniczaka, oddał strzał w środek bramki ale Dusan Kuciak nie miał swojego dnia i wpuścił piłkę pod brzuchem – prezent.

VIII Kolejka – Śląsk 4:3

Gol Mili - Pierwszy gol to akcja Śląska po tym jak Miro Radović był na spalonym. Sebastian Mila przemierza w środku pola kolejne metry nieatakowany przez nikogo. Uderza bardzo ładnie z dystansu, ale Dusan Kuciak spóźnia się z interwencją i zamiast odbić piłkę tylko ją trąca, a ta po odbiciu się od słupka wpada do bramki. Mimo błądów to jednak największa zasługa w bramce przypada Mili, trudno trafienie zaliczyć do prezentów.

Gol Picha – dośrodkowanie z lewej strony, bardzo precyzyjne, strzał Machaja zdołał odbić Kuciak, ale wobec dobitki Picha był już bezradny. Nie ma mowy o prezencie, bardzo dobra akcja gości.

Gol Paixao – Precyzyjne dośrodkowanie w pole karne, a tam niekryty przez nikogo Flavio Paixao pakuje piłkę do bramki. Błąd w ustawieniu popełniła cała linia defensywna, ale takie gole się zdarzają, trudno mówić o prezencie.

IX Kolejka Wisła Kraków 3:0

X Kolejka Lech Poznań 2:2

Gol Kamińskiego - Dośrodkowanie z rzutu rożnego. Tomasz Jodłowiec tak się skupił na przepychaniu z Dawidem Kownackim, że zgrał przypadkowo piłkę do Marcina Kamińskiego, a ten z dwóch metrów wpakował piłkę do siatki – prezent.

Gol Formelli - Ten gol nie miał prawa paść. Najpierw skiksował Szymon Pawłowski i posłał „świecę” w pole karne, po chwili w dziecinny sposób dał się ograć Dariuszowi Formelli Dossa Juniora, a ten Lechita posłał piłkę w róg, w którym stał Dusan Kuciak – prezent.

XI Kolejka – Piast Gliwice 1:3

Gol Wilczka(1) - Typowy prezent – Igor Lewczuk tak wycofał piłkę, że wypuścił sam na sam z bramkarzem Kamila Wilczka. Dusan Kuciak zdołał wybronić pierwszy strzał napastnika gospodarzy, ale wobec dobitki był bezradny.

Gol Wilczka (2) - Jakub Rzeźniczak przegrywa główkę z Kamilem Wilczkiem, ale asekuruje go Inaki Astiz i wycofuje piłkę do Dusana Kuciaka. Teoretycznie jest po akcji, ale Słowak miał pecha – nie trafił w futbolówkę przy próbie wybicia, co natychmiast wykorzystał gracz Piasta, ograł naszego bramkarza i skierował piłkę do siatki – prezent.

Gol Wilczka (3) - Tomasz Jodłowiec traci piłkę w środku pola na rzecz Mateja Iżvolta, ten mknie bezkarnie z przez kilkanaście metrów i zagrywa do Bartosza Szeligi. Gracz Piasta uderza precyzyjnie z dystansu, ale lekko. Mimo to Dusan Kuciak zamiast sparować piłkę do boku, odbił ją wprost pod nogi Kamila Wilczka, a ten skorzystał z prezentu.

XII Kolejka – Lechia Gdańsk 1:0

XIII Kolejka – Zawisza Bydgoszcz 2:1

Gol Wagnera - Legia najpierw mogła zdobyć bramkę po rzucie rożnym, ale Andrzej Witan na linii bramkowej zdołał zatrzymać piłkę i od razu ją wyrzucił daleko do przodu. Tam Wagner zwiódł Jakuba Koseckiego z Igorem Lewczukiem, po chwili Jorge Kadu ograł Jakuba Rzeźniczaka, zagrał w pole karne, a tam Inaki Astiz dał się uprzedzić Wagnerowi. Seria prezentów.

XIV Kolejka – Ruch Chorzów 2:1

Gol Kuświka - Zupełnie niegroźna piłka posłana w pole karne przez Marka Zieńczuka i… Jakub Rzeźniczak tak pechowo przyjął piłkę, że zaliczył asystę przy golu Grzegorza Kuświka – prezent.

XV Kolejka – Pogoń Szczecin 1:2

Gol Murawskiego - Ivica Vrdoljak stracił pikę w środku pola, Łukasz Broź nie zdołał zablokować dośrodkowania, fatalnie ustawił się do akcji Helio Pinto, który nawet nie zauważył jak za plecy wbiegł mu Rafał Murawski, a ten posłał piłkę na bliższy słupek i zdobył bramkę – prezent.

Gol Frączczaka - Inaki Astiz tak przyjął piłkę, że Adam Frączczak wyszedł sam na sam z bramkarzem i okazji nie zmarnował – prezent.

Puchar Polski:

1/16 finału – Miedź Legnica 4:0

1/8 finału – Pogoń Szczecin 3:1 po dogrywce

Gol Zwolińskiego - Murayama miał sporo swobody, zagrał piłkę w pole karne, a tam Jakub Rzeźniczak dał się uprzedzić Łukaszowi Zwolińskiemu i gol stracony – prezent.

Liga Mistrzów:

Legia – St Patrick’s 1:1

Gol Fagana - Keith Fahey zagrał na wolne pole do wychodzącego z lewej strony Iana Berminghama, a ten dograł w pole karne do Christy Fagana, który uprzedził Inakiego Astiza – cały ten mecz był jakimś dziwnym prezentem dla Irlandczyków, ale akurat gol padł po skłądnej zespołowej akcji

St. Patrick’s - Legia 0:5

Legia – Celtik 4:1

Gol McGregora - Tomasz Brzyski do spółki z Tomaszem Jodłowcem tracą piłkę na rzecz Calluma McGregora. „Brzytwa” zbyt mało agresywnie atakował rywala, dał się ograć i pozwolił na strzał, który zakończył się bramką – mimo strzału, który był naprawdę ładny, to jednak indywidualne błędy doprowadziły do jego oddania – w połowie prezent.

Celtik – Legia 0:2

Liga Europy

FC Aktobe – Legia 0:1

Legia – FC Aktobe 2:0

Legia – Lokeren 1:0

Trabzonspor – Legia 0:1

Metalist Charków – Legia 0:1

Legia – Metalist Charków 2:1

Gol Kobina - Dośrodkowanie z rzutu rożnego, bliski jego przecięcia był Marek Saganowski, ale ostatecznie się nie udało. A dalej to już bajka - Marco Torsiglieri zagrał piętką w taki sposób, że wyłożył piłkę na przewrotkę do Vasyla Kobina, a ten fantastyczny uderzeniem pokonał Dusana Kuciaka. Przepiękny gol nie mam mowy o prezencie.