Domyślne zdjęcie Legia.Net

Z Żewłakowem, ale bez Kucharczyka

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

03.08.2011 08:56

(akt. 13.12.2018 23:45)

<p>Maciej Skorża może odetchnąć. Na dwa dni przed meczem rewanżowym z Gaziantepsporem nie ma już śladu po zatruciu jego zawodników. Do treningów wrócił ostatni z zainfekowanych, Michał Żewłakow, i bez problemu będzie mógł wystąpić w czwartkowym spotkaniu. Trener Legii ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy z wyjątkiem Jakuba Koseckiego, który z powodu kontuzji stawu skokowego i tak nie został zgłoszony do 3. rundy eliminacji Ligi Europejskiej.</p>

 

W Turcji urazu przywodziciela doznał Michał Kucharczyk, i choć w jego przypadku rokowania pierwotnie były pomyślne, to okazało się, że występ w rewanżu jest jednak wykluczony. Wczoraj nawet nie próbował trenować. Mimo wszystko szkoleniowiec legionistów nie powinien narzekać, bo ma bardzo duże pole manewru. Prawdopodobnie na lewym skrzydle zagra Miroslav Radović a jako ofensywny pomocnik Janusz Gol.

 

Odwołanie ligowego meczu z Zagłębiem dla zawodników okazało się zbawienne. I nie chodzi nawet o zmęczenie tureckimi upałami, bo sami piłkarze w Gaziantep przyznawali, że w temperaturze przekraczającej 35 stopni Celsjusza grać nie było tak trudno, jakby się mogło wydawać, tylko o ich organizmy. Już informowaliśmy, połowa drużyny miała problemy żołądkowe, a przecież niektórzy z nich, jak choćby Jakub Wawrzyniak, mieli w niedzielę wystąpić przeciwko lubinianom.

 

Więcej w "Przeglądzie Sportowym" oraz na portalu sports.pl

Polecamy

Komentarze (29)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.