Grano dzisiaj (15.12). Hat-trick Kucharczyka

Dwa lata temu "Wojskowi" rywalizowali u siebie z Zagłębiem Lubin w zaległym meczu 3. kolejki Ekstraklasy. Powrót Aleksandara Vukovicia na Łazienkowską, jako pierwszego trenera Legii, okazał się bardzo udany, gdyż warszawiacy wygrali 4:0 po dwóch golach Rafaela Lopesa i po jednej bramce Tomasa Pekharta oraz Mateusza Hołowni. Zdjęcia można obejrzeć TUTAJ.

– To moment, w którym drużyna potrzebuje dużo więcej niż jedno zwycięstwo, by poprawić sobie humory, ale od czegoś trzeba było zacząć. Zapracowaliśmy na to. Mieliśmy też trochę szczęścia w niektórych sytuacjach, lecz z tego co pamiętam, to w poprzednich meczach drużyna nie miała go aż tak dużo. Kiedyś musiała na nie zasłużyć – tłumaczył "Vuko".

GOLE NAPASTNIKÓW

Minęło 5 lat od wygranej Legii z Piastem Gliwice (2:0) po golach dwóch napastników, czyli Sandro Kulenovicia i Carlitosa. Ówcześni mistrzowie kraju od początku do końca kontrolowali przebieg rywalizacji i udanie pożegnali 2018 rok na własnym stadionie. Fotoreportaż jest dostępny TUTAJ. 

– Chcę pogratulować drużynie kolejnego zwycięstwa. Ciężko na to pracowaliśmy, jestem dumny z postawy zawodników. Nie jest łatwo grać i pokazywać jakość w takich warunkach pogodowych, ale dajemy radę. Dominowaliśmy, pokazaliśmy siłę i osiągnęliśmy zasłużony rezultat – powiedział Ricardo Sa Pinto, który prowadził wtedy "Wojskowych".

HAT-TRICK KUCHARCZYKA

Dziesięć lat temu Legia wygrała u siebie 4:1 z Cracovią. Hat-tricka zdobył Michał Kucharczyk, który miał też asystę. Jednego gola strzelił Helio Pinto. Warto dodać, że dwie asysty wywalczył Henrik Ojamaa (fotoreportaże W TYM MIEJSCU, statystyki TUTAJ). Warszawiacy kończyli rundę jako najlepsza ligowa drużyna, mając pięć punktów przewagi nad drugim Górnikiem Zabrze.

MECZE LEGII Z 15 GRUDNIA: