
Jeśli wierzysz w Expected Goals to uwierz w mistrzostwo Legii
27.11.2024 09:30
(akt. 26.11.2024 18:09)
Zacząć należy od tego, że nie każdy poważnie podchodzi do tej miary, która zyskuje coraz większą popularność. Wtedy należy zawierzyć tabeli, a biorąc pod uwagę, że jest już niemal półmetek sezonu, to odwzorowuje siłę poszczególnych drużyn. Jednak dla tych, którzy większej prawdy o futbolu szukają w opracowaniach statystycznych, które wprowadzają więcej niuansów, niż zwycięstwo za 3 punkty i remis za 1 punkt, spojrzenie na Expected Points drużyn rywalizujących w Ekstraklasie, znacząco zmienia obraz sytuacji ligowej. W opracowaniu korzystałem z danych dostarczonych przez portal Ekstrastats po 15. Kolejce, a dane za 16. kolejkę uzupełniłem na podstawie statystyk z Sofascore (wyniki przybliżone, ale nie zmieniają ogólnych wniosków)
Expected Points to oczekiwana liczba punktów wynikająca z prawdopodobieństwa na bazie wyniku Expected Goals. Dla przykładu w meczu Legia-Widzew xG dla gospodarzy wynosiło 1,04, a dla gości 0,75, co przekłada się na 41% na wygraną Legii i 33% na remis, czyli oczekiwane punkty Legii w tym meczu to 1,56, a dla Widzewa 1,11. Z tego jednego meczu Legia miała bilans punktów do punktów oczekiwanych +1,44, a Widzew -1,11. Na dłuższym dystansie – sezonu, a już na pewno kilku sezonów – liczba zdobytych punktów w rzeczywistej tabeli powinna być taka sama jak liczba punktów oczekiwanych.
Oto 4 drużyny, które bilans punktów do punktów oczekiwanych mają najwyższy, czyli punktują lepiej, niż wskazują tworzone przez nie okazje:
1. Jagiellonia +11,16
2. Lech +7,31
3. Cracovia +6,51
4. Raków +4,59
Dokładnie te same, które Legię wyprzedzają w tabeli. Tymczasem stołeczna drużyna taki bilans ma na poziomie +0,06, zatem jej wyniki niemal dokładnie odwzorowują to jak gra.
Czołówka nieistniejącej tabeli, która szereguje drużyny na podstawie oczekiwanych punktów, wyglądałaby następująco:
1. Lech 29,69
2. Legia 27,94
3. Raków 27,41
4. Górnik 25,57
5. Pogoń 24,86
6. Cracovia 22,49
7. Jagiellonia 21,84
Zatem według tych danych statystycznych Legia traci do lidera niecałe 2 punkty, a nie 9. Zamiast 5 punktów straty do Jagiellonii jest ponad 6 punktów nad nią przewagi (przy okazji bardzo mocno ten obraz zmienia powszechną narrację o tym jak Jagiellonia świetnie łączy ligę z pucharami). Biorąc pod uwagę etap sezonu, to szansa na mistrzostwo Legii wciąż jest realna – jeśli bilans punktów do punktów oczekiwanych się wyrówna, to wszystkie drużyny przed Legią będą traciły swoje punkty.
Przy tej okazji sprawdźmy, jak w punktach oczekiwanych wypadają dotychczas rozegrane mecze z czołówką: Lechem, Jagiellonią, Rakowem, Cracovią i Pogonią. W tych 5 meczach Legia zdobyła zawstydzające 4 punkty. A wynik goli oczekiwanych i punktów oczekiwanych dla Legii w tych meczach wygląda następująco:
· Legia-Raków 0,61-0,51 1,36
· Pogoń-Legia 0,95-0,37 0,79
· Jagiellonia-Legia 1,27-1,93 1,82
· Lech-Legia 2,02-2,14 1,47
· Legia-Cracovia 2,80-1,79 1,96
Łącznie w tych 5 meczach Legia powinna zdobyć 7,64 punktów. To oczywiście też pokazuje, że Legia ma sporo pracy do wykonania w obszarze mentalnym i jakości wykończenia. Jednak ta perspektywa daje jakieś nadzieję.

Newcastle rozgląda się za następcą Tonalego. Kogo chce?

Bayern czai się na pomocnika Barcelony

Prezes Besiktasu grozi interwencją FIFA

Florentino Perez pod ścianą. Real Madryt potrzebuje transferu już...

Piłkarz Realu Madryt walczy o powrót do kadry Argentyny mimo problemów...

Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.