10 lat od sukcesu piłkarzy w Barcelonie - losy zawodników

W czwartek, 8 sierpnia, minie 10 lat od jednego z największych sukcesów polskiej piłki nożnej. Prowadzona przez trenera Janusza Wójcika reprezentacja "olimpijska" zdobyła srebrny medal podczas igrzysk w Barcelonie. W kadrze na igrzyska w Barcelonie znalazło się 20 zawodników. Po sukcesie olimpijskim wydawało się, że piłkarski świat stoi przed nimi otworem. Jednak ich losy potoczyły się różnie. Tylko trzech z ówczesnych podopiecznych trenera Janusza Wójcika nie zaliczyło choćby jednego spotkania w "dorosłej" reprezentacji. W drużynie narodowej nie zagrali Marek Bajor, Dariusz Koseła i Mirosław Waligóra. Większość "olimpijczyków" zagościło w kadrze narodowej na wiele lat, choć kolejni selekcjonerzy korzystali z nich w różnym stopniu. Jeszcze przed igrzyskami w reprezentacji zadebiutowali Tomasz Wałdoch i Wojciech Kowalczyk. Pierwszy z nich rozegrał w kadrze 74 spotkania i jest pod tym względem rekordzistą spośród ówczesnych podopiecznych Janusza Wójcika. Uznanie kibiców i mocną pozycję w kadrze narodowej wywalczyli także Tomasz Łapiński, Marek Koźmiński, Piotr Świerczewski i Andrzej Juskowiak. Za granicą gra obecnie 12 zawodników z olimpijskiej "20". Kilku zawodników po nieudanych przygodach z zagranicznymi klubami wracało do Polski - bądź "na chwilę" jak Grzegorz Mielcarski, Andrzej Kobylański, Wojciech Kowalczyk, bądź na stałe, jak Ryszard Staniek, Tomasz Wieszczycki i Dariusz Szubert. W eliminacjach polska drużyna pod wodzą trenera Janusza Wójcika uporała się z Anglią, Irlandią i Turcją. W kolejnej rundzie MME "biało-czerwoni" spotkali się z Danią. Na wyjeździe przegrali 0:5, a w rewanżu był remis 1:1. Z MME Polacy odpadli, ale w gronie drużyn, które wywalczyły awans do igrzysk zastąpili Szkotów, którzy nie wystawiają na olimpiadzie samodzielnej reprezentacji, startując pod flagą Wspólnoty Brytyjskiej. Turniej finałowy ekipa Janusza Wójcika rozpoczęła od zwycięstwa 2:0 nad Kuwejtem, po dwóch golach Andrzeja Juskowiaka. W drugim spotkaniu rywalami Polaków byli faworyzowani Włosi, a mecz zakończył się wygraną "biało-czerwonych" 3:0. Na listę strzelców wpisali się Andrzej Juskowiak, Ryszard Staniek i Grzegorz Mielcarski. Rywalizację w grupie zakończył mecz z USA, w którym padł remis 2:2. Gole dla Polski uzyskali Juskowiak i Marek Koźmiński. W ćwierćfinale na Polaków czekała egzotyczna jedenastka Kataru. Po bramkach Wojciecha Kowalczyka i Marcina Jałochy późniejsi srebrni medaliści pewnie wygrali 2:0. Mecz półfinałowy z Australią to popis pary napastników Andrzej Juskowiak - Wojciech Kowalczyk. Pierwszy z nich zdobył trzy gole, popularny "Kowal" dołożył dwa, a jedną bramkę Polacy zdobyli po strzale samobójczym. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem "biało-czerwonych" 6:1. Finał z Hiszpanią na Nou Camp w Barcelonie był dramatycznym widowiskiem. Do przerwy, po bramce Kowalczyka, podopieczni Janusza Wójcika prowadzili 1:0. W drugiej części gry Hiszpanie w krótkim odstępie czasu zdobyli dwa gole, ale Ryszard Staniek zdołał doprowadzić do remisu. W ostatnich sekundach gry zamieszanie na polu karnym przed bramką Aleksandra Kłaka wykorzystał Quico i zdobył decydującego gola. Turniej finałowy, Hiszpania, 24.7. - 8.8.1992: Grupa A 24.7.92.Saragossa: Polska - Kuwejt 2:0 (1:0) Bramki: Juskowiak 2 (7, 80) Polska: Kłak - Wałdoch, Łapiński, Koźmiński - Adamczuk, Staniek, Gęsior (46-Jałocha), Brzęczek, Świerczewski - Juskowiak (84- Waligóra), Kowalczyk 27.7.92.Barcelona: Polska - Włochy 3:0 (1:0) Bramki: Juskowiak (5), Staniek (48), Mielcarski (90) Polska: Kłak - Wałdoch, Łapiński, Koźmiński (82-Bajor) - Adamczuk, Staniek, Jałocha, Brzęczek, Świerczewski - Juskowiak (76- Mielcarski), Kowalczyk 29.7.92.Saragossa: Polska - USA 2:2 (2:1) Bramki: Polska - Koźmiński (30), Juskowiak (42); USA - Imler (20), Snow (52) Polska: Kłak - Wałdoch, Łapiński, Koźmiński - Adamczuk (85- Kobylański), Staniek, Brzęczek, Bajor (46-Gęsior), Jałocha - Juskowiak, Kowalczyk Ćwierćfinał: 1.8.92.Barcelona: Polska - Katar 2:0 (1:0) Bramki: Kowalczyk (43), Jałocha (74) Polska: Kłak - Wałdoch, Łapiński, Koźmiński - Adamczuk (80- Gęsior), Staniek, Jałocha, Brzęczek, Świerczewski - Juskowiak (87- Kobylański), Kowalczyk Półfinał: 5.8.92.Barcelona: Polska - Australia 6:1 (2:1) Bramki: Polska - Juskowiak 3 (43, 53, 78), Kowalczyk 2 (27, 89), Murphy (69-samobójcza); Australia - Veart (33) Polska: Kłak - Wałdoch, Łapiński, Koźmiński - Adamczuk, Staniek, Brzęczek (83-Gęsior), Jałocha (82-Bajor), Świerczewski - Juskowiak, Kowalczyk Finał: 8.8.92.Barcelona: Polska - Hiszpania 2:3 (1:0) Bramki: Polska - Kowalczyk (45), Staniek (77); Hiszpania - Quico 2 (71, 90), Abelardo (65) Polska: Kłak - Wałdoch, Łapiński, Koźmiński - Staniek, Brzęczek, Gęsior, Kobylański, Jałocha (57-Świerczewski), Juskowiak, Kowalczyk Losy zawodników z kadry zespołu z IO w Barcelonie: Bramkarze:Aleksander Kłak (ur. 24.11.70; mecze na IO: 6/ bramki: 0; wówczas klub: Pegrotour Dębica/ obecny klub: Royal Antwerp - Belgia). Od wielu lat zmorą Kłaka są kontuzje. Nie pozwoliły one mu osiągnąć sukcesów ani w reprezentacji (po raz ostatni zagrał w niej w 1997 roku, w meczu z Gruzją 0:3), ani w klubach zagranicznych. Kadra "A" - 11 meczów/0 goli. Arkadiusz Onyszko (12.1.74; 0/0; Zawisza Bydgoszcz/Viborg - Dania). W Barcelonie najmłodszy w zespole, zaledwie 18-letni. W Polsce grał m.in. w Polonii Warszawa, Lechu Poznań, Widzewie Łódź. Od kilku lat jest podporą duńskiego Viborga. Kadra "A" - 2/0. Obrońcy:Dariusz Adamczuk (21.10.69; 5/0; Pogoń Szczecin/Glasgow Rangers?). Wydawało się, że może zostać jednym z najlepszych w Europie prawych pomocników. Po olimpiadzie trafił do Eintrachtu Frankfurt, później grał w Udinese, Belenenses Lizbona, aż w końcy trafił do Szkocji - do Dundee i Glasgow Rangers. Rzadko jednak grywał w podstawowym składzie tych zespołów. Kadra "A" - 11/1. Marcin Jałocha (17.3.71; 6/1; Wisła raków/Proszowianka Proszowice). Ambicja i nieustępliwość w jego przypadku to było za mało, aby zaistnieć w seniorskiej piłce. Przygodę z reprezentacją w sumie 18 gier) zaczął i zakończył meczami z Izraelem odpowiednio w 1992 i 94 roku). Po występach w Wiśle, Legii i drugoligowych Ceramice Opoczno i Hutniku Kraków, odnalazł się w trzecioligowej Proszowiance Proszowice. Kadra "A" - 18/1. Tomasz Łapiński (1.8.69; 6/0; Widzew Łódź/Legia Warszawa). Przez wiele lat związany z Widzewem, od ponad dwóch lat jest w Legii Warszawa, ale kontuzje praktycznie uniemożliwiają mu występy na boisku. Kadra "A" - 36/0. Tomasz Wałdoch (10.5.71; 6/0; Górnik Zabrze/Schalke 04 Gelsenkirchen). Od ośmiu lat w niemieckiej ekstraklasie, najpierw w Bochum, obecnie w Schalke. Jeszcze przed igrzyskach zadebiutował w "dorosłej" reprezentacji i przez ponad 10 lat był jej podstawowym zawodnikiem. Po tegorocznych MŚ zdecydował się przygodę z kadrą narodową, w której rozegrał 74 spotkania. Kadra "A" - 74/2. Marek Bajor (10.1.70; 3/0; Widzew Łódź/Amica Wronki). Spokojny, opanowany, stał się solidnym obrońcą i ... zniknął w ligowej szarzyźnie. Nie wyjechał za granicę, nie trafił do kadry narodowej. Kadra "A" - 0/0. Marek Koźmiński (7.2.71; 6/1; Hutnik Kraków/Brescia Calcio). Obok Andrzeja Juskowiaka najszybciej z zaistniał w profesjonalnym futbolu. Swoją karierę związał z Włochami, gdzie trafił do Udinese, a później do Brescii. Więcej czasu jednak spędził na ławce rezerwowych niż na placu gry. Mimo wielu propozycji z innych zespołów i własnych chęci nie udało mu się zmienić klubu. W ostatnim czasie jeden z liderów drużyny narodowej. Jeszcze nie skończył kariery, a już zaczyna działać jako menedżer. Kadra "A" - 44/1. Pomocnicy:Dariusz Gęsior (9.10.69; 5/0; Ruch Chorzów/Amica Wronki). Obdarzony bardzo dobrymi warunkami fizycznymi, uniwersalny, ale mało przebojowy. Jego osiągnięcia mogłyby być bardziej okazałe, gdyby zdecydował się na wyjazd za granicę. Jeden z czterech (obok Łapińskiego, Bajora i Koseły) wiernych polskiej lidze. Kadra "A" - 22/1. Dariusz Koseła (12.2.70; 0/0; Górnik Zabrze/Ruch Radzionków). Jedynym jego sukcesem była obecność w kadrze "olimpijskiej" i srebrny medal z Barcelony. Kadra "A" - 0/0. Jerzy Brzęczek (18.3.71; 6/0; Olimpia Poznań/Sturm Graz). Kapitan "olimpijskiej". Drużyny narodowej nie wyobrażał sobie bez niego Janusz Wójcik. Po przegranych eliminacjach Euro-2000, obaj zakończyli rozdział pod tytułem "reprezentacja Polski". Kadra "A" - 42/4. Tomasz Wieszczycki (21.12.71; 0/0; ŁKS Łódź/Groclin Grodzisk). Wychowanek ŁKS zakochany w tym klubie długo nie chciał zmienić otoczenia. Skusiła go w końcu Legia, z którą grał w Lidze Mistrzów. Z Legii trafił do Le Havre, ale ligi francuskiej nie rzucił na kolana. Po powrocie dał się skusić Groclinowi. Chyba nie w pełni wykorzystał talent i potencjalne możliwości. Kadra "A" - 11/3. Piotr Świerczewski (8.4.72; 5/0; GKS atowice/Olympique Marsylia). Góral z Nowego Sącza. Ambitny, waleczny, z charakterem. Szybko wyjechał z kraju i związał z Francją. Najpierw St. Etienne, później Bastia, aż wreszcie słynny Olympique Marsylia. W każdej drużynie miał pewne miejsce. Ostatnio dyrygował poczynaniami polskiej reprezentacji. Piłkarz z zacięciem biznesmena. Kadra "A" - 67/1. Dariusz Szubert (31.10.70; 0/0; Pogoń Szczecin/ostatnio Widzew). Próbował swych sił w lidze niemieckiej, ale z marnym skutkiem. Ostatnio w głębokich rezerwach Widzewa, lecz także już opuścił ten klub. Kadra "A" - 3/0. Ryszard Staniek (13.3.71; 6/2; Górnik Zabrze/?) - Razem z Wałdochem zaczynał w Górniku Zabrze, potem udanie spisywał się w Legii Warszawa. Od kilku lat praktycznie nie gra, chciał nawet zakończyć karierę. W poprzednim sezonie występował na prowincji - w Piaście Gliwice i Górniku Jastrzębie. Kadra "A" - 12/0. Andrzej Kobylański (31.7.70; 3/0; Siarka Tarnobrzeg/Energie Cottbus). Z małego Tarnobrzega rzucono go na głęboką wodę - do Bundesligi i FC Koeln. W tym klubie sobie nie poradził. Na jakiś czas wrócił do kraju i grał w Widzewie, po czym znowu wyjechał do Niemiec. Hannover 96 i Energie Cottbus to udane etapy jego kariery. Kadra "A" - 6/0. Napastnicy:Grzegorz Mielcarski (19.3.71; 1/1; Olimpia Poznań/ostatnio AEK Ateny). Czołowy strzelec polskiej ekstraklasy, przez sześć lat w słynnym FC Porto, gdzie częściej leczył urazy niż grał. Próbował odnaleźć się w hiszpańskiej Salamance i Pogoni Szczecin. Z pewnością nie będzie miło wspominał (nieporozumienia z działaczami) pobytu w AEK Ateny. Kadra "A" - 10/1. Andrzej Juskowiak (3.11.70; 6/7; Lech Poznań/Energie Cottbus). Król strzelców IO w Barcelonie. Jeszcze przed igrzyskami podpisał kontrakt ze Sportingiem Lizbona. Następnie przez Olympiakos Pireus trafił do Bundesligi, gdzie zyska wysoką markę. Jeden z najbardziej regularnie trafiających do siatki napastników ligi niemieckiej ostatnich lat (zdobył 51 goli). W reprezentacji pechowa "13" okazała się nie do przeskoczenia. Kadra "A" - 39/13. Wojciech Kowalczyk (14.4.72; 6/4; Legia Warszawa/Anorthosis Famagusta) - przebojem wdarł się do "olimpijskiej", później do pierwszej reprezentacji, rozgrywał wspaniałe mecze w barwach Legii. Kadra "A" - 39/11. Mirosław Waligóra (4.2.70; 1/0; Hutnik Kraków/Lommel). Król strzelców polskiej ligi z 1992 roku, na którego nie zdecydował się postawić żaden z selekcjonerów. Od wielu lat w belgijskim Lommmel, w poprzednim sezonie drugi strzelec tego klubu. Najprawdopdobniej tam zakończy karierę. Kadra "A" - 0/0.