Domyślne zdjęcie Legia.Net

19. urodziny Jakuba Szumskiego

Piotr Jóźwiak

Źródło: Legia.Net

06.03.2011 00:50

(akt. 14.12.2018 19:44)

Dzisiejszy jubilat jest najlepszym przykładem tego, że talent poparty ciężką pracą przynosi wymierne efekty. Kuba swoją przygodę w Legii rozpoczął jako ośmiolatek. Systematycznie pokonywał kolejne szczeble piłkarskiej edukacji w legijnej Akademii Piłkarskiej, imponując dobrymi warunkami fizycznymi i zapałem do pracy.

Pierwszym poważniejszym osiągnięciem „Szumiego” było wicemistrzostwo Polski juniorów młodszych z 2009 roku, które wywalczył wraz z kolegami z Młodych Wilków ‘92. W nagrodę za dobrą grę trener Banasik przesunął go do zespołu Młodej Legii. 19. października Kuba zadebiutował w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy, zmieniając Kostię Machnowskiego w 64. minucie meczu z Młodym Piastem Gliwice.

Na szersze wody wypłynął w styczniu 2010 roku, gdy Jan Urban znalazł dla niego miejsce w kadrze na zgrupowanie pierwszego zespołu w hiszpańskim Mijas. Był filarem Młodej Legii na turnieju we włoskim Viareggio, a później także w całej rundzie wiosennej. Po zakończeniu sezonu mógł  cieszyć się z vice – mistrzostwa Młodej Ekstraklasy. W czerwcu upomniał się o niego tymczasowy następca Urbana – Stefan Białas i powołał młodego bramkarza na posezonowy turniej Sister Cities Cup do USA. Pierwszy mecz w barwach „jedynki” przypadł na spotkanie przeciw Chicago Fire. Decyzją trenera Skorży do nowego sezonu przygotowywał się wraz z seniorami w Grodzisku Wielkopolskim. Jesienią Szumski łączył treningi pod okiem trenera Dowhania z meczami w Młodej Ekstraklasie. Równie korzystnie jak w rozgrywkach ligowych wypadł podczas grudniowego, silnie obsadzonego turnieju w Burkina Faso. Postępy młodego bramkarza spowodowały, że jako drugi w historii wychowanek Akademii Piłkarskiej (po Michale Żyro) otrzymał propozycję profesjonalnego kontraktu. Dokument podpisał 7. stycznia wiążąc się tym samym z Legią na najbliższe 4,5 roku. Zanim trafił pod skrzydła trenera „Kapelusza” bramkarskiego fachu uczył się od trenerów Marcina Muszyńskiego i Piotra Domanieckiego.

Czego życzyć Kubie w dniu urodzin? Serwis Legia.Net chciałby, aby jego kariera przebiegała modelowo, tak jak dotychczas, abyśmy znów mogli szczycić się kolejnym bramkarskim diamentem „wyprodukowanym” przy Łazienkowskiej. W chwili podpisywania kontraktu Kuba zapewniał, że z każdym dniem chce być lepszy. Jeśli w nadchodzącym roku będzie postępował zgodnie z tym postanowieniem, to o następcę Boruca, Fabiańskiego czy Muchy możemy być spokojni. A prywatnie życzymy dużo zdrowia i dobrze zdanego egzaminu maturalnego. Sto lat „Szumi”! 

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.