News: 19. urodziny Radosława Majeckiego

19. urodziny Radosława Majeckiego

Patryk Tylak

Źródło: Legia.Net

16.11.2018 00:00

(akt. 02.12.2018 11:21)

19. urodziny obchodzi golkiper Legii, Radosław Majecki. Bramkarz jest uznawany za wielki talent, wróży mu się dużą karierę. Ostatnio golkiper zaczął zapoznawać się z poziomiem Ekstraklasy, w której rozegrał póki co dwa spotkania.

Majecki jest wychowankiem Arki Pawłów, a na Łazienkowską trafił z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Od początku nie brakowało głosów, że Legia pozyskuje duży bramkarski talent. Szybko pojawiły się także porównania do czołowych golkiperów zmieniających w przeszłości Legię na europejskie kluby. Sam golkiper korzystał dzięki treningom pod okiem Krzysztofa Dowhania, który już w młodym wieku zaprasza Majeckiego na zajęcia z pierwszym zespołem.

 

Golkiper dość szybko, ponieważ jeszcze w wieku 17 lat, otrzymał szansę w seniorskiej piłce. Stało się to dzięki wypożyczeniu do Stali Mielec, w barwach której Majecki rozegrał sezon 17/18. Bramkarz miał pewne miejsce w I-ligowej drużynie, zbierał dobre recenzje, a w międzyczasie wyjechał z Legią na zimowe zgrupowanie do USA. Na turnieju Florida Cup, Majecki zagrał w dwóch spotkaniach z ekwadorską Barceloną i kolumbijskim Atletico Nacional. Po turnieju Majecki wrócił do Stali na rundę wiosenną. 

 

Od początku letnich przygotowań przed startem obecnego sezonu, Majecki ćwiczył z Legią. Dużo mówiło się o możliwej szansie dla bramkarza. Ostatecznie Radek zadebiutował w 1/16 finału Pucharu Polski przeciwko Piastowi Gliwice. Legia awansowała dalej po konkursie rzutów karnych, a spory wkład w wygraną miał Majecki, który obronił jedną z jedenastek. Po bramkarzu nie było widać debiutanckiej tremy. Kilka dni później Majecki zaliczył kolejny debiut: tym razem w najwyższej klasie rozgrywkowej, przeciwko Górnikowi Zabrze (4:0). Reprezentant Polski do lat 20 wystąpił także w ostatnim spotkaniu z Pogonią Szczecin (1:2).

 

Majecki w ostatnim czasie cieszy się zaufaniem trenera Ricardo Sa Pinto, ale pomogła mu także kontuzja Radosława Cierzniaka i mniejsze zafaunie portugalskiego szkoleniowca do Arkadiusza Malarza. I choć Cierzniak powrócił już do treningów, to prawdopodobnie młody golkiper utrzyma miejsce w składzie przynajmniej do końca roku. 

 

Solenizantowi redakcja serwisu Legia.Net życzy wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, szczęścia oraz takiej kariery, jaką mu się wróży. Sto (L)at! 

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.