2 czerwone kartki i 1 uraz w meczu towarzyskim
25.07.2009 09:38
Wczorajsze spotkanie Korony z Legią miało charakter towarzyski, cel był szczytny - dochód ze sprzedaży biletów został przekazany dla rodziny tragicznie zmarłego <b>Sławomira Rutki</b>. Na boisku nie było jednak żartów. Po godzinie gry murawę musiał opuścić kontuzjowany <b>Jakub Kosecki</b>, który po meczu utykał z grymasem bólu na twarzy. - To torebka stawowa, bolesna sprawa - powiedział w naszym kierunku. W końcówce meczu doszło do incydentu między <b>Jackiem Kiełbem</b>, a <b>Martinsem Ekwueme</b>. Obaj otrzymali od arbitra po czerwonej kartce.
Zdarzenie miało miejsce tuż przy linii bocznej. Po chwili w kierunki Kiełba i Ekwueme wystartowali niemal wszyscy piłkarze Legii i Korony. Wszystko trwało prawie dwie minuty. W końcu sędzia z pomocą liniowych, którzy również przybiegli na ratunek, zapanowali nad sytuacją. Inicjatorzy zajść otrzymali po czerwonym kartoniku i opuścili murawę. - Kiełb nadepnął mi na nogę, ja go odepchnąłem. Zaczęła się szamotanina. Takie rzeczy się zdarzają, szkoda że w meczu charytatywnym - tłumaczył po ostatnim gwizdu Ekwueme.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.