Domyślne zdjęcie Legia.Net

20. rocznica śmierci Kazimierza Deyny

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

01.09.2009 08:12

(akt. 17.12.2018 06:39)

Dokładnie 20 lat temu w Stanach Zjednoczonych zginął śmiercią tragiczną na autostradzie w Kalifornii <b>Kazimierz Deyna</b> - najwybitniejszy piłkarz w historii Legii Warszawa oraz całego polskiego futbolu. Dziś przypada 20. rocznica śmierci legendy naszego klubu. Dlatego w wolnej chwili wróćmy myślami do wspomnień, pomyślmy o Kaziu, pomódlmy się za jego duszę. Okazja do tego będzie o godzinie 19. na warszawskim Ursynowie gdzie ksiądz <b>Adam Zelga</b> odprawi Mszę Świętą w intencji "Kaki".
Kazimierz Deyna zginął nocą 1. września 1989 roku w tragicznym wypadku przeżywszy zaledwie 42 lata. Do dziś nie są znane dokładne okoliczności śmierci, nie odtworzono co dokładnie się stało. Oficjalna wersja przedstawiona przez policję mówi o tym, że kierowca białego Dodge miał we krwi kilka promili alkoholu. Być może zasnął i stracił panowanie nad kierownicą. Samochód rozpędzony wjechał w tył stojącej na poboczu ciężarówki. Być może piłkarz ocknął się w ostatniej chwili, ale zabrakło czasu i miejsca na odpowiednio szybką reakcję. Śledztwo w tej sprawie dawno zostało zamknięte, ale wątpliwości wciąż pozostały. Według przyjaciół Kazimierza Deyny śmierć była samobójstwem zrujnowanego człowieka, który miał dość zmagania się trudami życia. Swoją teorię opierają na tym, iż na miejscu tragicznego wypadku nie znaleziono śladów hamowania. Deyna był wychowankiem Włókniarza Starogard Gdański, ale do Legii trafił z Łódzkiego Klubu Sportowego w 1966 roku. W zespole z ulicy Łazienkowskiej spędził kolejnych 13 sezonów obfitujących w sukcesy w barwach stołecznej jedenastki oraz zespołu narodowego. "Kaka" był wieloletnim i po dziś dzień niezapomnianym kapitanem obu drużyn. Z "eLką" na piersi zdobył dwa tytuły mistrza Polski (1969 i 1970) oraz Puchar Polski (1973). Z nim w składzie Legia w 1970 roku dotarła do półfinału Pucharu Europy. Jako piłkarz reprezentacji Polski rozegrał 103 spotkania (97 w pełni oficjalnych). W tym czasie z Orłem na piersi został srebrnym medalistą Mistrzostw Świata w 1974 roku oraz trzecim piłkarzem tej imprezy. Również trzecia pozycja przypadła mu w prestiżowym plebiscycie o "złotą piłkę" redakcji "France Football", choć wielu obserwatorów twierdzi, że był na tym turnieju najlepszy. Dwa lata wcześniej, w 1972 roku został mistrzem olimpijskim igrzysk w Monachium. Srebro tej imprezy przypadło mu w 1976 roku w Montrealu. Dwa lata później bronił barw Polski na turnieju finałowym Mistrzostw Świata w Argentynie. Tego samego roku wyjechał z Polski by spróbować swych sił w barwach angielskiego Machnesteru City. Po trzech latach przeniósł się do USA, gdzie kontynuował karierę w drużynie San Diego Soccers z którą świętował serię sukcesów. Ostatnim zespołem, w którym grał był Tijuana Legends.
Na zdjęciu na stronie główniej widnieje zwycięska praca Radosława Plucińskiego w konkursie rysunkowym ogłoszonym przez Naszą Legię, poświęconym legendzie Legii Kazimierzowi Deynie

Polecamy

Komentarze (20)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.