30. urodziny Artura Jędrzejczyka
04.11.2017 09:01
Po raz pierwszy Jędrzejczyk w Legii pojawił się w 2006 roku. W pierwszym zespole zadebiutował jako 19-latek. Ciężko było mu się jednak przebić do podstawowego składu. Z tej przyczyny kolejne sezony spędzał na wypożyczeniach, kolejno w GKS-ie Jastrzębie, Dolcanie Ząbki i Koronie Kielce. Na początku rozgrywek 2010/11 został już w Warszawie i postanowił powalczyć o miejsce w wyjściowej jedenastce. Ta sztuka mu się połowicznie udała, ponieważ rozegrał czternaście ligowych spotkań w barwach „Wojskowych”. W kolejnych dwóch sezonach był już pełnoprawnym członkiem pierwszego składu. Swoimi występami w Legii zapracował na debiut w reprezentacji Polski i transfer do rosyjskiego FK Krasnodar.
Jędrzejczyk początkowo występował jako prawy lub środkowy obrońca, ale z czasem nie obca mu była lewa strona defensywy. To właśnie na tej pozycji był pierwszym wyborem Adama Nawałki podczas Mistrzostw Europy w 2016 roku. Wcześniej, w rundzie wiosennej sezonu 2015/16, powrócił do Warszawy. Legia wypożyczyła wtedy „Jędzę” z Krasnodaru na pół roku, aby ten pomógł warszawiakom w zdobyciu mistrzostwa. Ta sztuka się udała i obrońca po raz drugi w karierze odbierał złote medale za końcowe zwycięstwo w polskiej lidze. Jak się okazało, na tym się nie zakończyło. W grudniu poprzedniego roku gruchnęła wiadomość, że Jędrzejczyk ponownie trafi do Legii z rosyjskiego klubu, tym razem był to transfer definitywny. Na początku czerwca po raz kolejny świętował z „Wojskowymi” ligowy triumf.
Na początku bieżącego sezonu Jędrzejczyk miał pewne miejsce na prawej obronie, ale cały czas zmagał się ze złamanym palcem u dłoni. Za każdym razem, gdy upadał na rękę, musiało trochę sekund minąć, zanim dochodził do siebie. W spotkaniu przeciwko Jagiellonii złamał palec ponownie. Po tym zdarzeniu zadecydowano, że defensor przejdzie operację. W jego miejsce na prawą stronę bloku defensywnego wskoczył Łukasz Broź. Wydawało się, że jest to sytuacja tymczasowa. Reprezentacyjny obrońca jest już do dyspozycji szkoleniowca, lecz w ostatnich meczach zasiadał tylko na ławce rezerwowych, a na jego pozycji cały czas występuje Broź.
Dzisiejszemu jubilatowi cała redakcja serwisu Legia.Net życzy przede wszystkim dużo zdrowia, a także udanych występów w barwach Legii i reprezentacji Polski. Mamy nadzieję, że na koniec sezonu „Jędza” znów będzie mieć okazję do fetowania wraz z drużyną na Starówce, czego mu również życzymy, tak jak i pierwszego składu w składzie biało-czerwonych na przyszłorocznym mundialu w Rosji. Sto (L)at!
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.