31. urodziny Igora Lewczuka

Igor Lewczuk w Zawiszy Bydgoszcz zaliczył 44 występy.  „Rycerze Pomorza” z nim w składzie w sezonie 2013/2014 awansowali jako beniaminek do grupy mistrzowskiej i zajęli w niej ósme miejsce. W tych rozgrywkach obrońca strzelił jednego gola. Dodatkowo jego zespół zwyciężył Pucharze Polski, w finale pokonując Zagłębie Lubin w rzutach karnych. Decydującą jedenastkę wykonywał właśnie obecny legionista. Piłkarz został wtedy również zauważony przez Adama Nawałkę. Zawodnik zadebiutował w reprezentacji Polski w spotkaniu z Norwegią. A dwa dni później zagrał przeciwko Mołdawii.

W przerwie między sezonami Lewczuk przeniósł się do Warszawy, aby grać w Legii. Debiut w stołecznej drużynie zaliczył w Superpucharze Polski, gdzie rywalem „Wojskowych” był jego poprzedni klub – Zawisza. Warszawiacy przegrali to spotkanie 2:3. Obrońca zaliczył już dwa sezony przy Łazienkowskiej. W tym czasie dwa razy wygrał finał Pucharu Polski i zdobył tytuł mistrzowski.  Legionista ma na swoim koncie 72 występy, 3 gole, 2 samobóje, 8 żółtych kartek i 2 czerwone. Ponadto stoper kilka razy pod nieobecność Jakuba Rzeźniczaka i Michała Pazdana zakładał opaskę kapitańską w niektórych meczach.

Lewczuk wziął udział również w marcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Obrońca miał szanse wystąpić w sparingach przeciwko Serbii i Finlandii. Jednakże z powodu alergii stoper nie zagrał w tych spotkaniach i prawdopodobnie przez nieszczęśliwy zbieg okoliczności przepadła jego szansa na powołanie na Euro 2016.

W imieniu całej redakcji Igorowi życzymy przede wszystkim zdrowia, stabilnej, wysokiej formy. Samych sukcesów w życiu sportowym, ale także i prywatnym. Sto (L)at!