News: 36. urodziny Marka Saganowskiego

36. urodziny Marka Saganowskiego

Stanisław Rudzki

Źródło: Legia.Net

31.10.2014 09:37

(akt. 08.12.2018 07:52)

Marek Saganowski dla wielu kibiców Legii jest żywą legendą. Zarówno jako piłkarz, ale przede wszystkim jako nietuzinkowy człowiek. Mimo, że jego kariera nie zawsze była usłana różami, potrafił wyjść z opresji obronną ręką. Po drodze były problemy z regularnością gry w zagranicznych klubach, wypadek na motocyklu, aż w końcu niedawne problemy z sercem. Nie przeszkodziło to jednak popularnemu „Saganowi“, który dziś obchodzi swoje 36. urodziny, trafić do „Klubu 100“ i nadal być ważna częścią zespołu mistrza Polski.

Marek Saganowski urodził się 31 października 1978 roku w Łodzi. Karierę zawodową zaczął w ŁKS-ie Łódź, debiutując w pierwszym zespole w wieku 15 lat. Spędził w tym klubie trzy sezony, po czym wyjechał z Polski aby zdobyć piłkarskie szlify. Po sezonie 1996/97, w trakcie którego miał przygodę w holenderskim Feyenoordzie i niemieckim Hamburgerze SV, wrócił do Łodzi. W sezonie 1997/98 zdobył z ŁKS-em mistrzostwo Polski. Rok później miał wypadek na motorze, z którego cudem wyszedł, w dodatku powracając do zawodowego sportu. W 1999 roku powrócił na murawę, ale łódzki klub był w rozsypce. Ostatecznie rozegrał kolejny sezon w Orlenie Płock, a następne dwa w Odrze Wodzisław. Po tym słabym okresie w karierze, do Legii ściągnął go Dragomir Okuka. Marek Saganowski był zachwycony fanami Legii, miastem i klubem, co sprawiło, że w stolicy pozostał do sezonu 2004/2005, stając się jednym z ulubieńców warszawskiej publiczności. Marząc o wielkiej karierze ponownie opuścił Polskę trafiając kolejno do Vitorii SC, Troyes AC i Southampton FC (z którego był wypożyczony na rok do Aalborgu). W angielskim klubie spędził w sumie pięć sezonów, przez ostatni nie występując w ani jednym meczu. Postanowił zmienić klimat i wyjechał do Grecji. Podpisał kontrakt w 2009 roku z Atromitosem Ateny, rozwiązując go dwa lata później „z powodów rodzinnych”. Wrócił do tego, od którego wszystko się zaczęło, czyli ŁKS-u. Występował w jego barwach przez cały sezon 2011/12, a jego gra dawałą do myślenia. Działacze Legii postanowili ściągnąć Saganowskiego do Warszawy, co okazało się strzałem w „dziesiątkę“.


„Sagan” 35 razy zakładał koszulkę z orłem na piersi. W reprezentacji ustrzelił 5 bramek. Ponadto był członkiem kadry Leo Beenhakkera podczas Mistrzostw Europy 2008.


Redakcja Legia.Net życzy Markowi przede wszystkim zdrowia, by pozwoliło mu jak najdłużej grać w piłkę, a wtedy jesteśmy pewni, że  jeszcze nieraz ucieszy nas swoimi bramkami. Sto (L)at!

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.