Domyślne zdjęcie Legia.Net

55 rocznica urodzin Deyny

Źródło:

22.10.2002 17:25

(akt. 04.01.2019 16:38)

23 października mija 55 rocznica urodzin Kazimierza Deyny, dwukrotnego medalisty piłkarskiego turnieju olimpijskiego (1972-złotego, 1976-srebrnego) i kapitana reprezentacji Polski, trzeciej drużyny MŚ-1974. Kazimierz Deyna urodził się 55 lat temu w Starogardzie Gdańskim, a zginął w wypadku samochodowym 1.09.1989 r. pod San Diego, w USA. Zaczynał w klubie Włókniarz Starogard Gd. (1958-66), potem grał krótko w ŁKS Łódź (1966), by związać się na lata z Legią Warszawa (1966-78). Z warszawskim klubem zdobył dwukrotnie tytuł mistrza Polski (1969,1970) i Puchar Polski (1973). W Legii Deyna rozegrał 304 mecze, strzelając dla klubu 94 gole; w obu klasyfikacjach ustąpił tylko Lucjanowi Brychczemu. 1978 r, podpisał kontrakt z angielskim Manchester City (1978- 81), kończył karierę w USA, w San Diego Sockers (81-88) i Tijuana Legends (88-89). 103 razy wystąpił w reprezentacji Polski, 97 razy w oficjalnych spotkaniach w kat. A. (debiut 24 kwietnia 1968, w meczu z Turcją) - 45 goli. 14.06.78 r. w "jubileuszowym", setnym (jak wówczas liczono) meczu w narodowych barwach, przeżył dramat, w meczu II rundy MŚ-78 z Argentyną, przy stanie 0:1 nie strzelił karnego. Były jednak w jego piłkarskim życiorysie wydarzenia godne wspominania do dziś. Choćby takie, że to właśnie dzięki jego golowi, strzelonemu wprost z rzutu rożnego w meczu eliminacyjnym MŚ-1978 z Portugalią, w Chorzowie, Polska zremisowała 1:1 i zajęła pierwsze miejsce w grupie. Deyna, jako pierwszy polski piłkarz zajął 3. miejsce (za Holendrem Johanem Cruyffem i Niemcem Franzem Beckenbauerem) w plebiscycie tygodnika "France Football" za rok 1974 (w 1972 - 6). A oto inne, warte przypomnienia dokonania piłkarskiego Kazimierza Deyny. W listopadzie 1969 r. - w 1/8 finału klubowego Pucharu Europy Legia pokonała St.Etienne (po wygranej w Warszawie 2:1) w rewanżowym meczu we Francji gol Deyny z ponad 20 m, w samo okienko bramki Carnusa (84 min.) przesądził o awansie Legii do 1/4 finału PE. Wtedy po raz pierwszy napisano o nim "Generał", nawiązując do podoficerskiej rangi, jaką przyznało mu wojsko... 10.09.1972. - w finale turnieju olimpijskiego dwa gole Deyny (2:1 z Węgrami) przyczyniły się do zdobycia złotego medalu, a on sam został królem strzelców - 7 bramek. 23.06.1974. - mecz Polska-Włochy w I rundzie MŚ w RFN (po golu, głową Andrzeja Szarmacha, dającym prowadzenie Polsce 1:0, drugi gol Deyny, z podania Kasperczaka, w 44 min. przesądził o wyeliminowaniu Włochów z turnieju (2:1). Dino Zoff nie zdołał obronić "bomby" Deyny. Potrafił też zaskakiwać bramkarzy swymi "firmowymi" strzałami, tzw. kaczkami i rogalami...

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.