Domyślne zdjęcie Legia.Net

"Aco" Vuković: Piechna źle się czuje w dużych miastach

Marek Szabrański

Źródło: Legia.Net

15.09.2007 00:33

(akt. 22.12.2018 05:25)

- Najważniejsze, że mamy trzy punkty. Wychodzimy na boisko po to, aby wygrywać. Dzisiaj się udało. Musimy zdystansować się od presji związanej z naszą dobrą passą. W każdym meczu trzeba grać o zwycięstwo, a ile tych zwycięstw będzie pod rząd to już jest inna kwestia. Jeżeli jednak przyjdzie w jakimś meczu porażka, to trzeba będzie po prostu zacząć nową serię - powiedział po meczu kapitan Legii, <b>Aleksandar Vuković</b>.
Jano Mucha był zły na Was po meczu, że nie pomogliście mu przedłużyć jego dobrej passy? - Lekkie pretensje na pewno miał. Jednak szczerze trzeba powiedzieć, że we wcześniejszych meczach przeciwnicy również mieli okazje strzeleckie, jednak ich nie wykorzystywali. Dzisiaj potrafili strzelić, kiedyś to musiało się stać, dobrze że w wygranym meczu. Jak odebraliście zachowanie kibiców, gdy w 35 minucie stadion opustoszał? - W takich momentach trzeba skupiać się na tym, co dzieje się na boisku. Wiedzieliśmy z gazet, że taka sytuacja może mieć miejsce. W pewnym sensie byliśmy na to przygotowani. Poczuliśmy się dziwnie, ale poradziliśmy sobie. Czy Widzew czymś Was zaskoczył? - Wiedzieliśmy o tym, że zmienili trenera, i że zagrają z nami bardzo ambitnie. Tego się spodziewaliśmy i to też się stało. Jak ocenisz swoją postawę w tym meczu? - Do przerwy zagrałem dobrze. Po przerwie zacząłem grać bardziej nerwowo, gra mi się nie kleiła. Na pewno mogę grać lepiej. W pierwszej połowie obrońca Widzewa Oshadogan prowokował Cię, jakbyś skomentował tamto zajście? - To raczej była taka sytuacja stykowa. Więcej nerwowych spięć było z Piechną. Zresztą połowa naszego składu miała w tym meczu z nim jakieś zajścia. To jest taki człowiek, który źle się czuje w wielkich miastach. Źle się czuł w Moskwie, i źle się czuje w Warszawie. Czy masz jakieś zastrzeżenia do sędziego w związku z tym, że nie reagował na jego zaczepki? - Trudno mieć jakieś pretensje do sędziego. Takiemu gościowi jak Piechna potrzeba pomocy innej osoby, nie sędziego.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.