Akademia: Pierwsze zwycięstwo w turnieju

W pierwszych minutach żadna z drużyn nie zaznaczyła wyraźnie swojej przewagi. Zdarzały się za to indywidualne błędy, które przekładały się na brak dogodnych sytuacji po obu stronach. Gra legionistów wydawała się być jednak bardziej poukładana. W 14. minucie warszawski zespół wyszedł na prowadzenie. Miłosz Pacek dośrodkował z prawej strony boiska w pole karne, piłka minęła obrońcę i bramkarza, a całą akcję zamknął Ramil Mustafajew, który trafił do siatki z najbliższej odległości. Strzelony gol podziałal motywująco na "Wojskowych". Na boisku prezentowali się lepiej od zespołu z Arabii Saudysjkiej i w 30. minucie potwierdzili swoją dobrą grę kolejnym trafieniem. Patryk Pierzak podał z lewej strony pola karnego do Wiktora Kamińskiego, który dostawił tylko nogę i skierował piłkę do bramki. Dla 17-latka był to drugi gol w tym turnieju. W końcówce pierwszej połowy White Future Falcons mieli dobrą okazję po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, ale czujny między słupkami był Maciej Kikolski. Po chwili znakomitą szansę na podwyższenie wyniku miał Kamiński. Jakub Kwiatkowski wycofał piłkę na 6. metr do niepilnowanego napastnika, który tym razem nie zdołał trafić w bramkę. Po pierwszych 45 minutach warszawiacy wygrywali 2:0.

Na początku drugiej połowy bliski zdobycia bramki był Kacper Skwierczyński. Zdołał uderzyć głową po dośrodkowaniu z prawej flanki, ale piłka minęła lewy słupek. Legioniści podchodzili do rywala wysokim pressingiem, co przynosiło zamierzony efekt. Saudyjczycy nie radzili sobie z agresywnym doskokiem i często tracili piłkę. W 61. minucie warszawiacy strzelili trzeciego gola. Mustafajew odebrał piłkę przed polem karnym przeciwnika, a następnie podał do Kamińskiego, który dopełnił formalności i zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. Kilkanaście minut później rywale strzelili gola kontaktowego. Błąd w tej sytuacji popełnił Kacper Knera, który zbyt lekko podał pod własnym polem karnym. Z nieudanego zagrania skorzystał Rayan Essa i pokonał Kikolskiego po mocnym strzale z prawej nogi. "Wojskowi" odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób. Bartosz Dziemidowicz dopadł do piłki odbitej przez bramkarza i podwyższył prowadzenie. Zespół z Arabii Saudyjskiej nie zamierzał jednak składać broni. Sebastian Kieraś nie zdołał przejąć długiego podania, co wykorzystał Ibrahim i umieścił piłkę przy prawym słupku. White Future Falcons do końca walczyli o korzystny rezultat, jednak więcej goli już nie padło i spotkanie zakończyło się wygraną Legii 4:2.

White Future Falcons – Legia Warszawa 2:4 (0:2)

Essa (73. min.), Ibrahim (85. min.) – Mustafajew (14. min.), Kamiński (30. min., 61. min.) Dziemidowicz (80. min.)

Legia: Kikolski (82' Murawski) – Pacek (59' Romanowski), Kieraś, Pierzak, Kwiatkowski (82’ Winiarski) – Knera (82' Lachowicz), Strzałek (71' Dziemidowicz), Mustafajew – Jędrasik (59' Kiedrowicz), Kamiński (71' Sobociński), Skwierczyński (70’ Majchrzak)

---

Mocno obsadzony turniej Al Abtal Cup z udziałem drużyn U-19 rozgrywany jest w dwóch fazach: grupowej i pucharowej (ćwierćfinały półfinały i finał). W pierwszej części rozgrywek drużyny podzielone są według kryterium geograficznego na trzy grupy.

Grupa wschodnioeuropejska:
Legia Warszawa, Szachtar Donieck, Slavia Praga, FC Midtjylland, Green Falcons*, White Falcons*

Grupa zachodnioeuropejska:
Real Madryt, Liverpool FC, Atletico Madryt, Sporting CF, Green Falcons*, White Falcons*

Grupa środkowoeuropejska:
Olympique Marsylia. Valencia CF, Real Sociedad, Dinamo Zagrzeb, Green Falcons*, White Falcons*

*młodzieżowe drużyny Arabii Saudyjskiej

W ostatniej serii gier drużyny ponownie spotkają się w LTC (marzec 2022 r.). Po zakończeniu formatu turniejowego odbędzie się faza pucharowa, w której zmierzą się najlepsze zespoły ze wszystkich trzech grup.