Domyślne zdjęcie Legia.Net

Alarm dla Legii

Adam Dawidziuk

Źródło: Fakt

07.02.2005 07:35

(akt. 29.12.2018 19:03)

W nocy z soboty na niedzielę piłkarze Legii mieszkający w hotelu Nissana na Cyprze, mieli niespodziewaną pobudkę. Około godziny 4 nad ranem włączył się alarm przeciwpożarowy, który postawił na nogi całą ekipę. - Mam twardy sen, ale od razu zerwałem się na równe nogi. Wycie syren było przeraźliwe - wspomina <b>Artur Boruc</b>. Alarm okazał się fałszywy i po upewnieniu się, że wszystko jest w porządku, legioniści mogli spać dalej.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.