Domyślne zdjęcie Legia.Net

Albo oświetlenie, albo podgrzewana murawa

Mariusz Ostrowski

Źródło: Przegląd Sportowy

27.11.2008 09:38

(akt. 18.12.2018 14:59)

Piątkowy mecz Lechii z Legią może odbyć się albo na mrozie albo w ciemności. Bowiem na stadionie przy ulicy Traugutta dwa systemy nie mogą działać jednocześnie. Albo zapalą światło, albo podgrzeją murawę. To absurdalne, aby w profesjonalnym klubie jeden system uniemożliwiał działanie drugiego - podkreśla <b>Adrian Skubis</b>, rzecznik prasowy Ekstraklasy SA. Na gdańskim stadionie, gdy włączone jest sztuczne oświetlenie, nie działa podgrzewanie murawy!
Tymczasem najbliższy mecz z Legią piłkarze Lechii mają rozegrać w piątek o godzinie 20, kiedy to na pewno będzie ciemno, a być może i mroźno. - Pani Balcerkowa, niech pani zakręci wodę, bo lokator z trzeciego piętra chce się wykąpać - cytowali kibice niezapomnianego Anioła, dozorcę z serialowego bloku Alternatywy 4. Telewizyjną rzeczywistość przerosło życie na stadionie przy ulicy Traugutta. Zamiast deficytu wody jest niedobór energii i mocy. - Gdybyśmy chcieli jednocześnie utrzymywać podgrzewanie boiska i oświetlać stadion, to nasze koszty eksploatacyjne byłyby wyższe o 300 tysięcy złotych w skali roku oraz nieodzowne byłoby wybudowanie za milion złotych nowej trafostacji zasilającej - wyjaśnia Leszek Paszkowski, dyrektor MOSiR, który zarządza obiektem. Wychodzi na to, że Legia nie ma szczęścia do Trójmiasta. Przed dwoma laty, gdy miała grać w Gdyni, to jeszcze w dniu spotkania kończono układać nową murawę. Teraz też są wątpliwości, czy mecz odbędzie się w przewidzianym terminie. - Nie mogę dać gwarancji, że tak się stanie. Prognozy są dobre, ale intensywne opady mogą zdarzyć się zawsze - przyznaje Błażej Słowikowski, rzecznik prasowy gdańskiej Lechii. Zdaniem gdańszczan, to właśnie intensywne opady śniegu, a nie brak możliwości równoczesnego ogrzewania i oświetlania były powodem opóźnienia o godzinę meczu z Piastem w ostatnią niedzielę. Dziś tą sprawą zajmie się Komisja Ligi. - Ze spokojem czekamy na te obrady. Nie obawiamy się kary - dodaje Słowikowski.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.