Aleksandar Vukovic: Jesteśmy zadowolenni
20.07.2007 22:55
- Mecz stał na średnim poziomie. Musze przyznać, że z przebiegu gry remis jest wynikiem sprawiedliwym. Sochaux miało jedną wyśmienitą okazję do zdobycia gola, kiedy to trafiło w słupek. My tych dogodnych okazji mieliśmy więcej. Ogólnie jesteśmy zadowoleni, choć zdajemy sobie sprawę, że to tylko sparing. Z klasową drużyną, ale sparing. Tak naprawdę dopiero mecz ligowy pokaże nać co nas naprawdę stać - mówi serwisowi Legia.Net kapitan drużyny Legii Warszawa Serb <b>Aleksandar Vuković</b>
- W pierwszej połowie Radović uderzał z prawej strony będąc sam na sam z bramkarzem i minimalnie przestrzelił obok bramki. Edson strzelał z 20 metrów, bramkarz stał w miejscu i się nie ruszał. Nie miałby szans na obronę, ale piłka o centymetry minęła słupek. Dobrą okazję miał także Bartek Grzelak. Te sytuacje mogliśmy zamienić na bramki w pierwszej połowie meczu. W drugiej części gry najlepszą okazję miał Martins Ekwueme, który włączył się do ataku, uderzył i piłka zmierzała do siatki. Niestety po drodze odbiła się od jednego z obrońców i również poszybowała obok bramki - opowiada "Vuko"
- Jesteśmy zadowoleni z tej eskapady. Zagraliśmy z klasową drużyną. Z wiadomych przyczyn zmieniły się nam plany przygotowań do sezonu. Szukaliśmy takiego przeciwnika jak Sochaux. W Polsce trudno byłoby zagrać z tak wymagającym rywalem. Wszystko było dobrze zorganizowane, poszło sprawnie i jutro już będziemy trenować w Warszawie - kończy Vuković
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.