Aleksandar Vuković: Ljubo hamulcowym Legii...
19.08.2012 21:28
- Dziękuję kibicom Legii, że wciąż o mnie pamiętają i skandują moje nazwisko, ale dziś największym przeżyciem dla mnie była mimo wszystko porażka i jej rozmiary. Nie jest to rzecz przyjemna, to jeden z najsłabszych meczów jakie zagrałem w barwach Korony. To miało pewnie też wpływ na grę całego zespołu, ale to naczynia powiązane. Kiepska postawa drużyny miała też wpływ na mnie. Trzeba patrzeć na całokształt, może i mieliśmy w pierwszej połowie jakieś momenty dobrej gry ale kto to będzie pamiętał? Dostaliśmy 0:4 a mogliśmy nawet więcej. Pocieszające jest jedynie to, że w zeszłym sezonie też mieliśmy słabsze momenty, podobne mecze do tego dzisiaj, a jednak potrafiliśmy jakoś ogólnie wyjść na plus.
Co zdecydowało o tym, ze ten mecz tak wyglądał?
- Legia grała już siódmy mecz o stawkę, my drugi - to mogło mieć jakiś wpływ na obraz spotkania. Tak naprawdę poprzedni poważny mecz graliśmy tutaj przy Łazienkowskiej 30 maja a więc trochę czasu już minęło.
Czy Legia w takiej dyspozycji może przejść Rosenborg Trondheim i wejść do Ligi Europy?
- Nie mam zdania na ten temat, a nawet powiem więcej, jako kibica Legii mnie to nie interesuje. Legia powinna skupić się na zdobyciu mistrzostwa Polski, najważniejszy mecz w najbliższym czasie będzie dla Legii w Bełchatowie. Legia nie zdobędzie na razie pucharu UEFA, nie wygra Ligi Europy. Natomiast na mistrzostwo Polski ją stać i czas najwyższy o nie powalczyć. Oczywiście puchary też są ważne, ale najpierw trzeba zdominować własne podwórko, a potem myśleć o Europie. Krok po kroku jak mawiał Leo Beenhakker. Jeśli Legia ma w jakimś meczu sobie pofolgować to wolę by było to z Rosenborgiem niz w GKS-em.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.