Aleksandar Vuković: Pozytywne wrażenia
16.01.2020 18:03
- Zwycięstwa zawsze cieszą, aczkolwiek przy sparingach nie mają żadnego znaczenia. Ostatni raz przegraliśmy w grze kontrolnej z Legionovią i od tamtego momentu mieliśmy serię zwycięstw. Cieszy mnie zaangażowanie oraz realizacja założenia nad jakimi pracowaliśmy do tej pory. Biorę pod uwagę to, iż rywale w pierwszej połowie wystawili piłkarzy w znacznym stopniu z wyjściowej „jedenastki”. My ustawiliśmy z kolei dwa w miarę równe składy. Jestem zadowolony zarówno z pierwszej jak i drugiej odsłony.
- Mateusz Cholewiak może wystąpić po dwóch stronach boiska jako skrzydłowy. Wiemy, że zagrał także kilka spotkań w ataku. Nie jest powiedziane, że będziemy z niego korzystać tylko w tych strefach, a z Piotra Pyrdoła wyłącznie na "dziesiątce" lub za napastnikiem. Ten drugi po 70 minutach wszedł na boisko zastępując Mateusza Praszelika, który również pokazał się z niezłej strony. Nie chcę wyróżniać nikogo, "Cholewa" i Pyrdoł bardzo sprawnie wkomponują się do kadry. Wydaje mi się, że zespół dobrze ich przyjął i ułatwił proces aklimatyzacji. Pracują tak, jak wszyscy.
- Jose Kante jest dla nas ważnym ogniwem. Czuje odpowiedzialność na swoich barkach. Przydatny, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Strzelił dwa gole, mógł zdobyć jeszcze jedną bramkę. Pozytywne jest to, iż pracuje tak jak do tej pory. Strzelane gole, są efektem tej pracy.
- Mamy w drużynie dwóch lewych obrońców. Karbownik i Rocha zaprezentowali się bardzo dobrze. Nie myślę na tę chwilę o tym, żeby wystawiać Cholewiaka na lewą obronę. Może tak się zdarzyć, lecz obecnie nie ma takiej potrzeby. Padło pytanie dotyczące tego, że Mateusz został sprowadzony po to, aby grać na boku defensywy. Nie wiem skąd takie informacje wychodzą, później ludzie snują różne teorie. Wystarczy zapytać.
- Przed Arielem Mosórem daleka droga. To odważny gracz. Rzut karny? Nie ma mowy o podyktowaniu „jedenastki”. Decyzja z kosmosu. Do tej pory Mosór sprawia pozytywne wrażenie. Ma świadomość, że dużo przed nim, ale wykonał dopiero pierwszy krok. Znajduje się w pierwszej drużynie, oswaja się z inną prędkością grania. Parę raz odczuł, że musi szybciej podejmować decyzje. W kilku przypadkach dał radę. Chłopak z potencjałem.
- Czy William Remy i Artur Jędrzejczyk będą gotowi na sparing z Dynamem? Taki jest plan. Nie chcieliśmy już teraz ryzykować ich zdrowia. Obecnie żadnych obaw nie ma. Do niedzieli pozostało jeszcze trochę treningów. Liczę na to, że wystąpią w następnym treningu.
- W piątek czeka nas luźniejszy dzień. Mamy wolne przedpołudnie, a popołudniu odbędą się zajęcia w hotelu. Po pięciu dniach ciężkiej pracy nadchodzi odpoczynek.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.