Aleksandar Vuković: Stawiam na najlepszych
01.09.2019 22:52
- Gratuluję drużynie całej pierwszej części sezonu. Nie udało nam się wprawdzie awansować do fazy grupowej Ligi Europy, choć odpadliśmy… godnie. Nie jesteśmy maszynami. Za nami osiem meczów w LE i gola straciliśmy w doliczonym czasie gry ostatniego spotkania. Zdobyliśmy sporo punktów w lidze jednocześnie rywalizując na różnych frontach, rozgrywając maksymalną liczbę meczów. Wiem, że dla niektórych obraz nie jest tak dobry, ale ja też mam prawo do swojego zdania. Po meczu ze Śląskiem Wrocław zaczęliśmy grać lepiej w piłkę. Stać nas na jeszcze solidniejsze występy.
- Fajnie, że Gwilia dał się podbudować Niezgodzie i oddał mu rzut karny, Jarek czekał rok na odbudowę. Gruzin pozwolił mu wykonywać jedenastkę i to dobre zachowanie. Walczyłem i walczyłem o tego chłopaka. Wiem, że teraz zacznie się gadanie, że trzeba było na niego postawić w meczach z Rangers FC. Nie było go nigdzie i nie byłoby go nigdzie, gdyby nie spokój i czekanie na niego. U Ricardo Sa Pinto grał... na fortepianie. Nie zagrał w Glasgow, bo odżył za późno, a teraz? Kto nie chciałby stawiać na zawodnika, który zaczął tak wyglądać? Kulenović najlepiej wyglądał wcześniej, dlatego wystąpił z Rangers. O mały włos nie powiódł się plan z wejściem Niezgody w ostatnich 30 minutach. Nie oczekuję, że ktoś zauważy, że Vuković - oszołom od atmosfery w szatni, debil, robi sensowne rzeczy. To specyficzny człowiek, którego trzeba dobrze znać i poznać. Może zagrać taki mecz, jak z Rakowem, ale czasem patrząc na treningi, aż trudno uwierzyć, że on może tak grać. Pracujemy nad tym, by Jarek wrócił do najwyższej formy. On daje sygnały, że jest na dobrej drodze. Jeśli będzie naszym najlepszym atakującym, to będzie grał. Serio, stawiam na najlepszych i chciałbym, by ludzie to widzieli. Kulenovicia chce teraz drużyna z Ligi Mistrzów, zaciekle walczy o jego sprowadzenie, ale może powinienem dostać też za to naganę. Wydaje mi się, że w Dinamie nie pracują idioci, bo chyba potrafią promować zawodników i sprzedawać ich za dobre pieniądze. Chciałbym, by z nami został, ale jeśli nie… to może lepiej dla niego, bo może tam zostanie lepiej potraktowany. Pytano mnie kiedyś, czemu gracze z Bałkanów odchodzą za większe pieniądze niż z Polski. Może m.in. dlatego, że nie gwiżdze się na nich gdy mają 19 lat, rozumie mlodych graczy i daje im czas. Są tam warunki atmosferyczne, ale i życiowe. Nie jest tak negatywnie, ale… w Legii też kiedyś nie chcieli Lewandowskiego, śmiali się z niego. Ludzie mówili, że gdzie on do BVB? Czarek Kucharski przekonywał, że da radę. I dziś jest trzecim napastnikiem na świecie. Z Piątkiem było nieco podobnie, a teraz jest zajebisty. Nie mówię, że z Kulenoviciem będzie tak samo, że stanie się Lewandowskim ale życzę mu jak najlepiej.
- Nie było to łatwe spotkanie, choć dwie szybko zdobyte bramki dają poczucie pewności. Nadal musieliśmy mocno pracować, a wiem, po jakim wysiłku jesteśmy. Wiedziałem, że końcówka może być dla nas trudna więc dobrze, że w takim stopniu popracowaliśmy jeszcze na początku spotkania.
- Sprawy kadrowe mogą szybko się rozstrzygnąć, bo w większości lig okno transferowe zamyka się w poniedziałek. Nie przewiduję większych zmian.
- Zwracałem uwagę na grę Szczepańskiego i Petraska. Pierwszy to nasz były piłkarz, który robi pożyteczne rzeczy. Drugi to bardzo dobrze zbudowany zawodnik, z którym radziliśmy sobie, a i tak strzelił gola. Do Rakowa trzeba się nieco specyficznie przygotować, zaadaptować. Ważne było zagęszczenie środka pola. To niewygodna ekipa, która wciąż nabiera doświadczenia i z meczu na mecz będzie coraz groźniejsza.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.