Amp Futbol: Remis i porażka w Boguchwale

Legia miała sporą przewagę w meczu z Nowymi Technologiami Różyca, często posiadała piłkę na połowie rywali, zepchnęła ich do głębokiej defensywy, tworzyła sytuacje, w tym parę klarownych. Kilka strzałów oddał Mariusz Adamczyk, raz z dystansu huknął Piotr Wykrota, najbliżej był Adrian Stanecki, który główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Ale Aleksander Kuprijanow okazał się pewnym punktem drużyny przeciwnej, nieźle spisywał się między słupkami, wybronił część obiecujących uderzeń i przyczynił się do tego, że spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Legia Warszawa – Nowe Technologie Różyca 0:0

Legia (skład wyjściowy): Paszkot – Stanecki, Wykrota, Abramczyk, Ślusarczyk, Adamczyk, Bąk

---

Drugi, niedzielny mecz okazał się znacznie większym wyzwaniem dla Legii, gdyż Śląsk Wrocław ma fantastyczną formę, imponuje, gra ładnie, m.in. za sprawą trzech Marokańczyków. Najbardziej widoczny był Mohcine Chrharh, który stworzył parę sytuacji. Na początku świetnie zatrzymał go Patryk Ratyński, potem rywal został zablokowany przez Mateusza Ślusarczyka. Co więcej, w 7. minucie obił słupek – w tej samej akcji pokazał się też Ilyass Sbiyaa, który uderzył (Ratyński wybronił), po chwili efektownie strzelił z przewrotki, piłka przeleciała nieco obok bramki.

Stołeczny zespół też wypracował okazje. W jednej z pierwszych akcji Maciej Materac uporał się z niezłym strzałem Ślusarczyka z dystansu, później Adrian Bąk uderzył nad poprzeczką.

W 12 i 13. minucie Legia była bardzo blisko objęcia prowadzenia. Najpierw Adamczyk dopadł do piłki po odbitce, znalazł się sam na sam, ale przegrał pojedynek z Materacem, który kapitalnie interweniował, co potwierdził kilkadziesiąt sekund później, fantastycznie broniąc strzał Maksa Moroza.

Początek drugiej połowy był nieco spokojniejszy, później Legia miała szansę po rzucie wolnym. Adamczyk dograł na dalszy słupek, do Dominika Abramczyka, ten zamykał akcję, ale jego uderzenie z powietrza, bez przyjęcia, przeleciało nad poprzeczką. Moment później Śląsk wyszedł na prowadzenie. Abdelfattah Bachbach prostopadłe podał do Chrharha, ten wyprzedził Staneckiego, miał przed sobą jedynie bramkarza zespołu z Warszawy, którego pokonał po pewnym, precyzyjnym strzale.

Legioniści walczyli, podkręcili tempo, lecz nie zdołali choćby wyrównać. Ostatecznie przegrali 0:1 ze Śląskiem na koniec turnieju w Boguchwale.

Śląsk Wrocław – Legia Warszawa 1:0 (0:0)
Chrharh (29. min.)

Legia (skład wyjściowy): Ratyński – Stanecki, Wykrota, Abramczyk, Ślusarczyk, Adamczyk, Bąk

---

III turniej PZU Amp Futbol Ekstraklasy 2023 w Boguchwale

(Stadion Izolatora w Boguchwale, ul. Sportowa 21. Wstęp wolny)

SOBOTA, 13 maja

• 10:00 Ceremonia otwarcia
• 10:30 Stal Rzeszów – Legia Warszawa 0:0
• 11:45 Wisła Kraków – TSP Kuloodporni Bielsko-Biała 2:0 (1:0)
• 13:00 Nowe Technologie Różyca – Śląsk Wrocław 0:3 (0:2)
• 14:15 Warta Poznań – Wisła Kraków 0:4 (0:4)
• 15:30 Stal Rzeszów – Śląsk Wrocław 0:4 (0:1)
• 16:45 TSP Kuloodporni Bielsko-Biała – Warta Poznań 3:0 (1:0)

NIEDZIELA, 14 MAJA

• 9:00 Legia Warszawa – Nowe Technologie Różyca 0:0
• 10:15 Wisła Kraków – Warta Poznań 4:0 (2:0)
• 11:30 Śląsk Wrocław – Legia Warszawa 1:0 (0:0)
• 12:45 Warta Poznań – TSP Kuloodporni Bielsko-Biała 0:5 (0:4)
• 14:00 Stal Rzeszów – Nowe Technologie Różyca 0:0
• 15:00 Wisła Kraków – TSP Kuloodporni Bielsko-Biała 2:1 (0:1)
• 16:15 Ceremonia zamknięcia