Anderson nie zagra w Legii?
13.01.2005 02:16
W czwartek Legia oficjalnie zaprezentuje nowych zawodników zespołu. Nie będzie wśród nich najprawdopodobniej <b>Andersona</b>, testowanego zawodnika z Brazylii. Nie pojawi się także <b>Marcin Chmiest</b>, który czeka na porozumienie klubów z Warszawy i Bełchatowa. Jego transfer dojdzie do skutku najprawdopodobniej latem. <b>Aleksandar Vuković</b> ma w stolicy pojawić się w piątek lub sobotę.
- Choć jest dobrze wyszkolony technicznie, ma braki pod względem przygotowania fizycznego - tłumaczy powody rezygnacji z Andersona Jacek Zieliński.
- Anderson nie jest nam niezbędny. Prawdopodobnie będzie musiał poszukać szczęścia w innej drużynie - dodaje Zielek.
Jeśli szefowie Legii nie wyciągną dziś jakiegoś asa z rękawa, na wiosnę na Łazienkowskiej z nowych zawodników może wystąpić tylko lewy obrońca z Białorusi Dmitrij Mołosz (decyzja ma zapaść do końca tygodnia). I serbski pomocnik Aleksandar Vuković, który wróciłby do Legii po zupełnie nieudanej przygodzie z greckim Ergotelis Iraklion.
Legia od dawna interesowała się Marcinem Chmiestem, który też znajduje się na liście życzeń Cracovii. Na razie jednak 25-latek normalnie przygotowuje się do rundy wiosennej z GKS Bełchatów. Jego kontrakt kończy się w czerwcu.
- Nic mi o tym nie wiadomo, bym w najbliższych dniach miał przejść do Legii - mówi ze spokojem. - Najpierw kluby musiałyby się porozumieć. Wszystko powinno się wyjaśnić w najbliższych dwóch tygodniach. Ale wcale bym się nie zmartwił, gdybym jeszcze przez pół roku miał grać w Bełchatowie. Koledzy i trener świetnie mnie tu znają. A jedną nogą jesteśmy już w ekstraklasie, więc jest o co walczyć.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.