Andre Martins: Ważne, że nie straciliśmy gola

- Solidnie przeanalizowaliśmy Szkotów. Sztab szkoleniowy przekazał nam sporo przydatnych informacji odnośnie rywali. Wiedzieliśmy, że mają w swoich szeregach bardzo szybkich zawodników. Nasza linia obrony oraz pomocy poruszała się jednak blisko siebie, grała w kompakcie, wykonała po prostu skuteczną robotę w defensywie. W ofensywie także byliśmy aktywni. Stworzyliśmy sobie parę niezłych sytuacji do strzelenia gola. Przed rewanżem, czeka nas jeszcze istotne spotkanie w lidze, na wyjeździe, dlatego mamy krótki czas na regenerację.

- Każdy wie, że Carlitos to świetny piłkarz. Pokazywał już, ile może dać drużynie na boisku. Nie należy jednak patrzeć tylko na jednego zawodnika: na Carlitosa, na mnie czy jakiegokolwiek innego gracza. Stanowimy dobrą ekipę. Trener zawsze chce wystawiać w danych meczach jak najlepszy wyjściowy skład.

- Brakuje bramek wszystkich zawodników i nie powinniśmy winić tylko Sandro Kulenovicia. Mamy również innych piłkarzy, którzy potrafią strzelać. Powinniśmy skupić się na tym co udało się dziś zrobić pozytywnego, a było tego sporo. Gdybyście powiedzieli, że nie kreujemy sytuacji, uznałbym to za problem, ale sytuacje są i jestem pewien, ze bramki przyjdą z czasem.

- Wiemy, że Rangersi to dobra drużyna z legendarnym trenerem. Steven Gerrard grał wiele świetnych meczów. Myślę jednak, że rywale zagrali tak, jak im na to pozwoliliśmy.

- Czujemy, że byliśmy dziś lepsi i stworzyliśmy wiele okazji. Piłka nożna jest jednak taka, że trzeba zagrać dwa mecze. Rangersi mogą zagrać inny mecz w Glasgow. Nie straciliśmy gola i jeśli strzelimy im tam, to Rangersom będzie bardzo ciężko. Wiemy, że będzie ciężko, bo zagrają na własnym obiekcie. Jesteśmy gotowi.