Andrzej Juskowiak: Legia nie powinna być uzależniona od Ljuboi
13.02.2012 08:39
- Sądziłem, że pieniądze za Ariela Borysiuka [2 mln euro] Legia przeznaczy na wzmocnienia, że kupi napastnika. Danijel Ljuboja problemy z pachwiną ma nie od dziś, jakoś przetrwał rundę, i to na bardzo wysokim poziomie, ale trenował mało. Czy drugi raz taki eksperyment się powiedzie? To wielkie ryzyko. Wiceliderowi, drużynie z aspiracjami nie przystoi uzależniać się od jednego, w dodatku wiekowego napastnika. Runda rewanżowa jest krótka i intensywna. Jeśli Ljuboja wypadnie np. na miesiąc, załatać lukę będzie niezwykle trudno - dodaje Juskowiak.
- Ze Sportingiem Legia ma szanse powalczyć. Sporting ma problemy z wygrywaniem, są spore naciski na trenera, duża presja. Oglądałem ich dwa, niedawne mecze, między innymi przeciwko Olhanense. Nie potrafili stworzyć dobrych, czystych sytuacji podbramkowych. Trzy miesiące wcześniej widziałem Sporting, który prezentował się znacznie lepiej. Dziś ma kilku kontuzjowanych piłkarzy, gra kompletnie mu się nie klei. Z Olhanense Sporting zremisował, a powinien przegrać, uniknął tego, bo cudownie bronił Rui Patricio. Lizbończycy mają problem z konstruowaniem akcji, co wcześniej było ich mocną stroną. Widać, że piłkarze boją się wziąć odpowiedzialność na boisku. Podobny problem miał Sporting Braga za czasów... trenera Paciencii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.