News: Toyota i Ele Taxi na dłużej z Legią

Andy Sasimowicz zasili Akademię Piłkarską

Redakcja

Źródło: legia.com, Legia.Net

21.06.2013 10:25

(akt. 21.12.2018 22:30)

Od lipca Akademię Piłkarską zasili Andy Sasimowicz - doświadczony szkoleniowiec z Anglii, który pracował w m.in. Manchesterze United, Evertonie, Blackburn Rovers oraz Leeds United. Był także szkoleniowcem młodzieżowych reprezentacji Anglii U13 i U16 Andy będzie koordynatorem najmłodszych grup w Akademii.

Andy pracuje w piłce dziecięcej od ponad 30 lat. Przez cały czas trenował chłopców w wieku 6 – 12 lat. - Pasjonowałem się futbolem od małego. Jako dziecko uczestniczyłem w treningach, najpierw w szkole, później w różnych klubach. Nie osiągnąłem jednak wielkiej kariery, lecz miłość do piłki pozostała we mnie. W wieku 23 lat zainteresowałem się pracą szkoleniowca. Na początku asystowałem trenerom, a później już samodzielnie prowadziłem najmłodsze roczniki. Pierwszym klubem, który dał mi szansę był Leeds United. Spędziłem w nim 10 lat. W tym samym czasie zdawałem wszystkie egzaminy związane z pracą z najmłodszymi. Po odejściu z „Pawi” trafiłem na półtora roku do Manchesteru United. Kolejną dekadę zaliczyłem w Blackburn Rovers, a ostatnio pracowałem w Evertonie. Cały czas prowadziłem dzieci w wieku 6 – 12 lat. Moim zdaniem to złoty wiek, w którym młody adept futbolu zbiera niezbędne umiejętności – mówi o sobie w rozmowie z legia.com.

 

Teraz Sasimowicz chce spróbować sił w ojczyźnie swoich rodziców. - Nie mogłem odmówić Legii. To wielki klub. Chociaż urodziłem się w Anglii, to od zawsze czułem się Polakiem, ponieważ moi rodzice pochodzą z tego kraju. Umiem mówić po polsku. Liczę, że przy Łazienkowskiej zakończę trenerską karierę. Chcę dać z siebie tyle, ile dałem w poprzednich klubach – zapowiada Anglik

 

Spod jego rąk wyszło wielu zawodników grających w Premier League, a jednym z najsłynniejszych jest gwiazdor Tottenhamu, Aaron Lennon. - Z Aaronem współpracowałem przez trzy lata. Pamiętam go jeszcze jako młodego chłopaka, z którym dużo pracowaliśmy nad techniką. Nie mogę jednak mówić o sobie jak o jego wychowawcy, ponieważ Lennon spotkał na swojej drodze jeszcze wielu szkoleniowców. O jego sukcesie zadecydował charakter, ponieważ wiedział, czego chce. Poza tym dorastał w świetnej rodzinie. Miał wszystko, a mentalnie był przygotowany na wielką karierę. W Legii to samo mógłbym powiedzieć o Dominiku Furmanie – uważa Sasimowicz.

 

Nowy szkoleniowiec zapowiedział szereg zmian w pracy najmłodszych roczników Akademii. - W Polsce nie brakuje dobrych piłkarzy, ale każdy zawodnik może być jeszcze lepszy. Teraz wiele zależy od waszej federacji. Szkolenie w Anglii jeszcze 20 lat temu było podobne do tego w waszym kraju. Dwie dekady temu wprowadziliśmy jednak szereg zmian oraz poprawiliśmy infrastrukturę. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Na Wyspach bardzo często organizujemy sparingi między najlepszymi zespołami. W ten sposób chłopcy z Leeds już od najmłodszego rywalizują z Manchesterem United, Chelse’a, Liverpoolem lub Evertonem. Dzieciaki z Legii muszą częściej grać z rówieśnikami z np. Lecha Poznań, Jagiellonii Białystok czy Zagłębia Lubin. Gdyby takie spotkania odbywały się regularnie, to dzieciaki szybko poprawiłyby swój poziom. Tymczasem dzieci trenujące w dużych klubach często wygrywają ligowe spotkania z mniejszymi rywalami różnicą kilkunastu goli, co niestety nie ma zbyt wielkiego przełożenia na poziom drużyny. Niedawno w trakcie jednej z rozmów trenerzy Leeds przekonywali, że taki Jonathan Woodgate zrobił dużą karierę. Gdyby jednak przyłożono większą uwagę na pewne aspekty w wieku dziecięcym, to ten chłopak mógłby być jeszcze lepszy – zakończył Andy Samowicz.

 

Radości z tego przejścia nie kryje Dyrektor Akademii Ernest Waś. - Cieszę się, że udało mi się przekonać Andy'ego do pracy w naszej Akademii. Jest to pierwszy tak duży "transfer" i początek zmian w naszych strukturach. Andy to nie tylko świetny fachowiec ale również wspaniały człowiek, który do swojej pracy podchodzi z niebywałą pasją. Jestem przekonany, że dzięki jego wsparciu zrobimy ogromny krok w przód w szkoleniu naszej młodzieży. Już teraz wspólnie modyfikujemy system szkolenia, chcemy wprowadzić nowe aspekty jak chociażby wydzielone treningi mentalne i techniczne.

 

Warto dodać, że Sasimowicz ukończył nie tylko liczne kursy trenerskie, ale również pedagogiczne i psychologiczne, dotyczące podejścia do najmłodszych dzieci.

Polecamy

Komentarze (38)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.