Anglia - Polska 2:1

W trzecim meczu eliminacji mistrzostw świata 2022 Polska zagrała na Wembley z Anglią. W kadrze biało-czerwonych zabrakło m.in Roberta Lewandowskiego, Mateusza Klicha i Kamila Piątkowskiego. Poprzednie spotkanie z Anglikami w 2013 roku zakończyło się zwycięstwem "Synów Albionu" 2:0.

W pierwszych minutach żadna z drużyn nie zaznaczyła wyraźnie swojej przewagi. Obie reprezentacje dobrze ustawiały się w fazie defensywnej i nie pozwalały na zbyt wiele rywalowi. W 18. minucie Raheem Sterling wbiegł z piłką w pole karne i tuż przy linii końcowej został sfaulowany przez Michała Helika. Bjoern Kuipers bez chwili zawahania wskazał na "wapno". Do rzutu karnego podszedł Harry Kane i pokonał Wojciecha Szczęsnego po uderzeniu w sam środek bramki. Był to pierwszy celny strzał w tym spotkaniu. Duże zagrożenie pod naszym polem karnym stwarzał Sterling. Pomocnik Manchesteru City wykorzystywał swoje najwieksze atuty, czyli szybkość i drybling i często wygrywał pojedynki z Bartoszem Bereszyńskim. W 31. minucie dobry strzał zza pola karnego oddał Kane, ale na nasze szczęście dobrze interweniował Szczęsny. W pierwszych 45 minutach Polacy nie oddali żadnego strzału. Anglicy kontrolowali przebieg gry i po błędzie Helika schodzili do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.

Druga połowa rozpoczęła się bardzo dobrze dla biało-czerwonych. John Stones popełnił błąd przed własnym polem karnym i stracił piłkę na rzecz Jakuba Modera. 21-latek zagrał dwójkową akcję z Arkadiuszem Milikiem i pokonał Nicka Pope'a po mocnym strzale w prawy róg bramki. W 69. minucie Anglicy mieli dobrą okazję na strzelenie drugiego gola, jednak Szczęsny łatwo poradził sobie ze strzałem Phila Fodena. W kolejnych minutach żadna z drużyn nie stworzyła sobie dobrej okazji do zdobycia bramki. "Lwy Albionu" ponownie wyszły na prowadzenie w 85. minucie. Stones zgrał piłkę głową do Harry'ego Maguire'a, a obrońca Manchesteru United uderzył mocno na bramkę i pokonał Szczęsnego. Kilka minut później Bereszyński znakomicie wypatrzył w polu karnym Kamila Grosickiego, jednak 32-latek nie trafił w piłkę. Biało-czerwoni przegrali na Wembley z Anglią 1:2. Piłkarze Paulo Sousy zagrali w drugiej połowie zdecydowanie lepiej niż w pierwszej, na dobrze dysponowanych Anglików było to jednak za mało. Najbliższy mecz biało-czerwoni zagrają 1 czerwca z Rosją.

Anglia - Polska 2:1 (1:0)

Kane (19. min.), Maguire (85. min.) - Moder (58. min.)

Anglia: Pope - Walker, Stones, Maguire, Chilwell - Phillips, Rice, Mount - Foden (86' James), Kane (89' Calvert-Lewin), Sterling (90' Sterling).

Polska: Szczęsny - Bednarek, Glik, Helik (55' Jóźwiak) - Bereszyński, Krychowiak, Moder, Rybus (86' Reca) - Świderski (46' Milik), Piątek (77' Augustyniak), Zieliński (89' Grosicki).

Pozostałe mecze:

Andora - Węgry 1:4
Marc Pujol 90' - Attila Fiola 45', Daniel Gazdag 51', Laszlo Kleinheisler 58', Loic Nego 90'

San Marino - Albania 0:2
Rey Manaj 63', Myrto Uzuni 85'