Antoni Trzaskowski: Legia była warszawska, ale szefem był Brychczy
25.08.2015 20:56
W trakcie niedzielnego meczu z Koroną Kielce gościem honorowym na stadionie Legii był Antoni Trzaskowski. Legendarny obrońca naszego klubu odwiedził stadion przy Łazienkowskiej 3. - Trafiając do Legii byłem czołowym graczem Mazura, występowałem w reprezentacji województwa Warszawskiego - byłem więc postacią rozpoznawalną. Ale ja szedłem do rezerw Legii... Po jednym z meczu miałem rozmowę z łowcą talentów z Łazienkowskiej i zaproponował mi przejście do Legii - wspomina zawodnik, który z "eLką" na piersi rozegrał 296 spotkań, zdobył 3 bramki.
- Pierwszy mecz zagrałem na 1 maja, przy ogromnej publiczności - było 100 tys. ludzi i graliśmy ze Steauą. Było to ogromne przeżycie. Ale to co zapamiętam, to fakt, że w większości Legia była warszawska. Grotyński był z Karczewa, Stachurski z Warszawy, Zygmunt z Chodakowa, Niedziółka i Trzaskowski z Karczewa, Blaut był z Gogolina, ale czuł się warszawiakiem. Korzeniowski był wychowankiem Legii i Czerniakowa. Żmijewski z Radzymina, Gmoch z Pruszkowa. Ale wszystkimi dowodził Brychczy, on był naszym szefem i kolegą - pozostał nim do dziś i będzie do grobowej deski - wspomina Trzaskowski w rozmowie z legia.com.
Poniżej można obejrzeć cały, świetny materiał z legendarnym obrońcą naszego klubu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.