AO: Legionistki grają dalej
20.01.2019 02:14
Iga Świątek z nawiązką zrealizowała cel na Australian Open awansując do turnieju głównego, z którego odpadła w II rundzie po przegranej z Camilą Giorgi. Zawodniczka Legii dostała jednak szansę dalszej gry na kortach w Melbourne w ramach zawodów miksta. 17-latka stworzyła parę razem z Łukaszem Kubotem, dwukrotnym zwycięzcą debla w trakcie turniejów wielkoszlemowych. Na początek para zmierzyła się z polsko-chorwackim duetem, Alicja Rosolska - Nikola Mektić.
Pierwszy set padł łupem Świątek i Kubota. Polska para wygrała 6:1. W drugiej partii role się odwróciły i to duet przeciwny zwyciężył 6:2. Do rozstrzygnięcia potrzebny był super tiebreak. Walka była równa do stanu 2:2, potem przewagę zdobyła mieszanka rutyny i młodości. Świątek i Kubot ograli Rosolską oraz Mekticia 10:5 i awansowali do drugiej rundy zawodów. Kto będzie przeciwnikiem? To okaże się dopiero po spotkaniu rozstawionej z numerem trzecim pary Barbora Krejcikova - Rajeev Ram z Timeą Bacsinszky i Nicolasem Mahutem.
Udanie występ w Melbourne rozpoczęła Stefania Rogozińska-Dzik, która rywalizuje w zawodach juniorek. Zawodniczka stołecznego klubu ograła w I rundzie Charlotte Kempenaers-Pocz, występującą dzięki "dzikiej karcie". Polka w 81 minut poradziła sobie z przeciwniczką wygrywając w dwóch setach kolejno 6:3 oraz 6:4. W drugiej rundzie tenisistkę z rocznika '01 czeka rywalizacja z Valentiną Ryser, która zwyciężyła z turniejową "trzynastką", Rosjanką, Mariią Tkaczewą 6:4, 6:4.
Jeszcze w niedzielę Rogozińska-Dzik zagrała w I rundzie juniorskiego debla Australian Open w parze z Martyną Kubką. Polki zmierzyły się z reprezentantkami gospodarzy, Olivią Gadecki oraz Megan Smith. Rywalki posiadające "dziką kartę" okazały się lepsze, wygrywając w dwóch setach 6:3, 6:3.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.