Ariel Borysiuk: Trzy punkty zasłużenie zostały w Gdańsku
11.04.2015 18:42
- Sobotni mecz był piłkarskim świętem, pierwszy raz widziałem coś takiego odkąd występuje w Lechii. Cieszę się, że mogliśmy sprawić radość kibicom, a bramka w końcówce tylko lepiej smakowała i dała wiele emocji. Do momentu, w którym Ondrej Duda otrzymał czerwoną kartkę, na boisku wiele się nie działo. Potem warszawiacy się cofnęli, męczyliśmy się w ataku pozycyjnym, a sytuacji brakowało. Dopiero ostatni kwadrans był dla nas bardziej owocny w ofensywie - powiedział Ariel Borysiuk, były zawodnik stołecznego klubu, który w sobotę wystąpił w barwach Lechii.
- Trzy punkty zasłużenie zostały w Gdańsku. Udało nam się pokonać ostatecznie Dusana Kuciaka i cieszymy się z tego. Wcześniej doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Gdybyśmy ostatecznie nie wygrali, to nie zabrakłoby dyskusji. Póki co mamy święto, bo przełamał się Maciej Makuszewski, a dodatkowo strzelił gola po uderzeniu głową - dodał Borysiuk.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.