Arkadiusz Malarz: Podnosiliśmy się po straconych golach

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Polsat Sport

09.02.2021 22:44

(akt. 10.02.2021 00:53)

- Nie traktowaliśmy Pucharu Polski jak kolejne spotkanie. Chcieliśmy wyjść na boisko i wygrać. Wiedzieliśmy, z kim przyjdzie nam się zmierzyć. Chcieliśmy zrobić niespodziankę - mówił Arkadiusz Malarz, bramkarz ŁKS-u, w rozmowie z Polsatem Sport.

fot. Piotr Kucza / FotoPyK

- Straciliśmy bramki dość przypadkowo. Pierwszą – po rykoszecie. Drugą – sami sobie zagmatwaliśmy. Trzecią - też. Podnosiliśmy się jednak po każdym straconym golu. Nieźle to wyglądało. Szkoda, zabrakło niewiele do wyrównania. Ale uznajemy wyższość Legii.

- Dobry prognostyk w walce o powrót do ekstraklasy? Wiadomo, wiemy, jaki mamy cel. Cieszy, że wróciliśmy do grania, chociaż myślę, że warunki nie są takie, jakich byśmy wszyscy oczekiwali. Ale, z drugiej strony, nie ma co narzekać. Za tydzień-półtora tygodnia rozpoczynamy zmagania ligowe, zmierzymy się w zaległym meczu z GKS-em. Trzeba się przygotowywać do grania.

Legia w 2020 roku

1/20 Pierwszym sparingowym rywalem Legii w 2020 roku było FC Botosani. Drużyna Aleksandara Vukovicia wygrała 2:1. Kto strzelił gole?

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.