Arkowcy o finale PP z Legią
01.05.2018 17:23
- W ubiegłym roku po raz pierwszy graliśmy na PGE Narodowym, gdzie robiliśmy sporo zdjęć i cieszyliśmy się ze zwycięstwa. Finał Pucharu Polski to jedno z ważniejszych potyczek w życiu. Poza presją, jest także przyjemność. To poniekąd nagroda za cały sezon, może nawet i całe życie. Emocje jak najbardziej pozytywne.
- W zeszył sezonie sięgnąłem po pierwsze trofeum w karierze. Ewentualna wygrana z Legią będzie tak samo ważna. Przyjechaliśmy z nastawieniem, aby zwyciężyć i jestem przekonany, że tak będzie.
- Kilkanaście tysięcy naszych sympatyków będzie nas wspierała. Nie skupimy się na pewno na okrzykach fanów „Wojskowych”.
Rafał Siemaszko: - Na pewno chcemy sprawić niespodziankę. Legia ma na swoim koncie sporo tytułów, my – niewiele, więc zależy nam na wzbogaceniu klubowej gabloty. Atmosfera, po czterech porażkach, nigdy nie stoi na najwyższym poziomie. Każdy chodzi, snuje się po korytarzach i myśli o ostatnich wpadkach. Zależy nam na przełamaniu złej passy. Czeka nas finał, jeden mecz. W zeszłym roku potrafiliśmy odciąć się od ligi i sięgnąć po trofeum. Wierzę, że teraz będzie podobnie. Liczymy na pomoc naszych kibiców.
- Kilka razy oglądałem powtórki poprzedniego finału z Lechem Poznań. Przeżywałem to na koniec roku, także wczoraj mogłem prześledzić fragment starcia z poznaniakami. Wierzę, że po końcowym gwizdku będziemy mogli wznieść ręce ku górze.
- Będziemy musieli podpowiadać sobie w przerwie w grze, ze względu na głośny doping. Gramy w Warszawie, większą część stadionu zapełnią kibice stołecznego klubu. Wiemy jednak, że nasi sympatycy nam pomogą i przybliżą nas do zwycięstwa.
Krzysztof Sobieraj: - Faworyt tego spotkania jest jeden - Legia. Zebraliśmy jednak doświadczenie w poprzednim roku i tytuł obrońcy pucharu do czegoś na zobowiązuje. Na pewno tanio nie sprzedamy skóry.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.