Domyślne zdjęcie Legia.Net

Arruabarrena Arambide i Paz Cruz będą grać w Legii!

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

06.06.2008 19:59

(akt. 20.12.2018 10:49)

Środkowy obrońca Cadiz FC <b>Abraham Paz Cruz</b> i napastnik CD Tenerife <b>Mikel Arruabarrena Arambide</b> od najbliższego sezonu będą występować w Legii Warszawa. Obaj nie będą kosztować wicemistrzów Polski zbyt wiele, bo po około 200 tys. euro. Paz, którego umowa wygasa za rok, rozwiąże swój kontrakt z klubem z Kadyksu na mocy prawa Webstera. Stołeczny zespół będzie musiał zapłacić tyle, ile zawodnik zarobiłby przez najbliższe dwanaście miesięcy. Natomiast Arruabarrena (jego umowa również wygasa za rok) także nie będzie drogi. A więc Legia za niewielkie pieniądze pozyska dwóch wartościowych piłkarzy.
Uzależnieni od ligi Wymieniona dwójka być może pojawi się w Warszawie już w przyszłym tygodniu. Wszystko zależy od tego, czy w najbliższej kolejce ich kluby zdołają zapewnić sobie utrzymanie w Segunda Division. Cadiz ma zaledwie jeden punkt przewagi nad klubem ze strefy spadkowej, Tenerife cztery. W przypadku tego drugiego zespołu wystarczy zwycięstwo. Klub Paza także musi wygrać, ale i liczyć na korzystne rozstrzygnięcia w pozostałych spotkaniach. Jeśli tak się nie stanie, to na badania medyczne piłkarze przyjadą dopiero po zakończeniu rozgrywek. Z tej dwójki bardziej znany jest 29-letni Paz Cruz, który w barwach Cadiz wystąpił już w ponad 200 spotkaniach. Jest też kapitanem zespołu. To bramkostrzelny defensor, skuteczny egzekutor rzutów karnych. Ze swoim obecnym zespołem związany jest od ośmiu lat. Do gry w Legii skłoniła go nie tylko perspektywa występu w europejskich pucharach, ale i pozytywna opinia Inakiego Astiza. - Wszyscy piłkarze, z którymi się kontaktowaliśmy, dzwonili do Inakiego i prosili o poradę. Astiz stał się takim ambasadorem Legii w Hiszpanii, oczywiście wyrażał się pozytywnie. Ostatnio nawet sami zawodnicy zaczęli się do niego zgłaszać z prośbą, czy nie mógłby im pomóc w znalezieniu drużyny w naszym kraju. Hiszpanie chcą wyjeżdżać do innych krajów. Kluby z niższych klas mają tam coraz większe problemy finansowe i to jest nasza szansa - opowiada dyrektor sportowy Mirosław Trzeciak. Paz wspólnie z Astizem mógłby stworzyć bardzo dobrą parę stoperów. Tyle że jest jeden problem. Mało prawdopodobne, by Astiz został w Warszawie. Ostateczna decyzja ma zostać podjęta już dziś. Jeszcze trzech Natomiast Arruabarrena to 25-letni, wysoki (188 cm) napastnik, nie mający pewnego miejsca w podstawowym składzie Tenerife. Jest wychowankiem Athletic Bilbao, a w swojej krótkiej karierze piłkarskiej przez rok występował w rezerwach Osasuny Pampeluna, gdzie grał wspólnie z Astizem. Ma podpisać trzyletni kontrakt ze stołecznym klubem. W trwających rozgrywkach II ligi hiszpańskiej wystąpił w 31 spotkaniach (tylko w dwóch po 90 minut) i zdobył 6 goli. Piotr Rocki, Paz i Arruabarrena, to na razie trójka piłkarzy, którzy wzmocnią Legię. W stołecznym klubie planują jeszcze sprowadzenie jednego lub dwóch obrońców, a także zabezpieczają się na wypadek utraty Rogera po zakończeniu Euro 2008. Pozyskanie napastnika z Tenerife praktycznie zamyka drzwi przed królem strzelców II ligi Robertem Lewandowskim, za którego trzeba zapłacić milion złotych. Przy Łazienkowskiej zastanawiają się nad sensownością takiego wydatku. Piłkarz Znicza Pruszków byłby trzecim lub czwartym w kolejce do gry. Chyba że odszedłby Bartłomiej Grzelak, co jest coraz mniej prawdopodobne. Dlatego od nowego sezonu Lewandowski będzie raczej występował w Lechu Poznań. Autor: Adam Dawidziuk

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.