Domyślne zdjęcie Legia.Net

Artur Jędrzejczyk: Na Konwiktorską po zwycięstwo

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

10.08.2010 08:45

(akt. 15.12.2018 18:37)

- Korona Kielce chciała mnie wykupić, ale Legia się na to nie zgodziła. Wypożyczenia dużo mi dały, bo przecież regularnie grałem. Nie łudziłem się przychodząc w 2006 roku, że ja, piłkarz z czwartej ligi od razu załapię się do pierwszego składu Legii. Choć początek miałem obiecujący - mecz o Superpuchar Polski i występ już w trzeciej kolejce ligowej. Tylko że to wszystko. Przez cztery lata byłem wypożyczany, a teraz zostałem. Więc wszystko idzie chyba w dobrym kierunku - mówi w rozmowie z Przeglądem Sportowym piłkarz Legii <strong>Artur Jędrzejczyk</strong>.

Czy zaskoczyło pana powołanie do reprezentacji?

- Czy zaskoczyło? Chyba każdy z nas piłkarzy chce, aby znaleźć się w kadrze. No i ja dostałem szansę. Choć nie ukrywam, że wszystko jakoś szybko się toczy, jeszcze rok temu grałem w Dolcanie. Później wróciłem do Legii, wypożyczenie do Korony i znowu powrót do Warszawy. Dlatego powołanie do kadry można uznać za spory sukces.

Myć może zagra pan przeciw Samuelowi Eto'o. Żeby tylko za bardzo pana w ziemię nie wkręcił.

- Nieeee, spokojnie. Choć przecież nie takich jak ja wkręcał.

Jeśli spojrzeć na niedawne dokonania polskich drużyn w europejskich pucharach, to chyba dobrze się stało, że Legia nie zakwalifikowała się do nich.

- Myślę, żebyśmy pokazali się z dobrej strony. Szkoda, że tak to wszystko wyszło z walką o Ligę Mistrzów i Ligę Europejska, bo rywale wcale nie byli przecież trudni.

Trzy gole przeciwko Arsenalowi to spory wyczyn, nawet jak na sparing.

- A najlepsze to, że ja w ogóle praktycznie bramek nie zdobywam. A tu nagle hat-trik i to
jeszcze przy takiej publiczności, wypełnionym stadionie. Jak będzie taka sama oprawa na meczach ligowych, to wspaniale. Na meczu z Arsenałem był taki doping, że ledwie słyszeliśmy się na boisku.

Pierwszy mecz w lidze nowa Legia zagra przeciwko nowej Polonii.

- Oglądałem ich pierwszy mecz z Górnikiem Zabrze i nieźle się zaprezentowali. Ale my też wzmocniliśmy się i wykonaliśmy podczas zgrupowań sporo pracy. Jedziemy na Polonię po zwycięstwo. Legia przecież walczy o mistrzostwo.

Legia w derbach z Polonią nie radzi sobie dobrze...

To trzeba w końcu zmienić. 

Zapis całej rozmowy z Arturem Jędrzejczykiem w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (27)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.