Artur Jędrzejczyk przejdzie artroskopię

Jędrzejczyk rozpoczął sezon od złamanego palca w meczu o Superpuchar z Arką Gdynia. Łykając kolejne tabletki przeciwbólowe grał z tym urazem przez prawie 12 tygodni, dopiero 3 października przeszedł operację. Stracił miejsce w składzie na rzecz Łukasza Brozia, gdy wrócił do zdrowia, zaczynał spotkania na ławce. Został powołany do reprezentacji i pechowy okazał sie mecz z Meksykiem - doznał kontuzji. Jak się okazuje, bardzo poważnej. Wygląda na to, że 30-letniego obrońcę, miesiąc po operacji palca, czeka kolejny zabieg. Ma uszkodzoną łękotkę, w tym roku już nie zagra.

Również Michał Pazdan odczuwa skutki urazu, jakiego doznał w meczu z Pogonią. Adam Frączczak wbił mu się korkami w staw skokowy, zrobił dziury w skórze, które doszły aż do ścięgien. Sprawa nie jest bardzo poważna, ale potrzebny jest czas, by rana w pełni się zagoiła. Na razie "Pazdek" nie wrócił jeszcze do normalnych zajęć, kolejne dni zadecydują, czy będzie mógł wystąpić w meczu z Górnikiem.