Artur Jędrzejczyk wraca na Widzew
27.04.2011 15:21
Dzisiejszy trening podobnie jak wczorajszy był zamknięty dla mediów. Oglądało go jednak wielu gapiów otaczając płot wokół boiska treningowego. Po rozbieganiu i kilku zajęciach bez piłek legioniści pracowali głównie nad skutecznością. Najpierw rozgrywali piłkę wymieniając 6-7 podań i akcje kończyli dośrodkowaniami. Zagrania z boku najczęściej na bramki zamieniał Bruno Mezenga. Później były strzały z dystansu i akcje sam na sam. W tej części zajęć kilka razy błysnął Ivica Vrdoljak, który efektownymi podcinkami lobował bramkarza, a futbolówka często zrywała pajęczynę w bramce.
Na koniec trenerzy podzielili zespół na dwie drużyny, które rozegrały między sobą mini mecz. Jeśli sugerować się zestawieniem w tej gierce to skład wyjściowy na mecz z Widzewem w piątek powinien wyglądać następująco: Skaba - Jędrzejczyk, Choto, Astiz, Wawrzyniak - Manu, Vrdoljak, Borysiuk, Radović, Rybus - Hubnik.
Na koniec odbył się konkurs rzutów wolnych. Tutaj bezkonkurencyjny tym razem okazał się Tomasz Kiełbowicz. Piłka po jego uderzeniach co chwilę lądowała w siatce ku rozpaczy młodego Arkadiusza Fabiańskiego.
W zajęciach nie wzięli udziału Takesure Chinyama i Jakub Rzeźniczak. Indywidualnie ćwiczył Rafał Wolski. Kolejny i ostatni już trening przed meczem z Widzewem został zaplanowany na czwartek.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.