Artur Jędrzejczyk: Wygrywamy i jedziemy dalej

- Przede wszystkim musimy patrzeć na siebie i powinniśmy wygrywać kolejne mecze. Na razie skupiamy się na najbliższym przeciwniku, a nie na tym jak idzie Lechowi Poznań.

- Kiedyś mówiono, że nic nie potrafię, a teraz jestem i środkowym i prawym obrońcą. Chyba lepiej umieć występować na dwóch pozycjach? Mogę dla dobra drużyny grać wszędzie tam, gdzie trener mnie wystawi. Bartosz Bereszyński jest na razie kontuzjowany, ale dobrze wszedł do drużyny i prezentował niezłą formę strony. Pytanie o to czy tylko go zastępuje jest akurat do trenera.

- Do końca sezonu nie będzie już łatwych spotkań. Z każdym rywalem będzie ciężko, więc musimy być skoncentrowani, ale jeżeli będziemy prezentować taką dyspozycję, jak w ostatnich meczach, to będzie dobrze. Marko Suler ostatnio niezbyt często przebywał na murawie, ale w tym tygodniu wystąpił w dwóch spotkaniach i pokazał się z dobrej strony. To cieszy, szkoleniowiec ma dzięki temu powody do radości i większe pole manewru.