Artur Płatek: Legia nie puściła latem do Zabrza Kostorza i Włodarczyka
17.10.2020 11:30
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
- Dlaczego Kacper Kostorz nie trafił do Górnika? Nie do mnie to pytanie. Bardzo długo się o niego staraliśmy. Mocno zabiegałem o Kacpra, jeździłem oglądać. Myślę, że gdyby dziś Legia nie miała tych problemów, które ma i Górnik nie byłby w tabeli tam, gdzie jest, to skończyłoby się jego przenosinami do Zabrza. Legia nie zgodziła się jednak na jego odejście. Nie rozumiem tej decyzji, tak jak nie rozumiem, dlaczego nie puszczono do nas Szymona Włodarczyka. Też nas interesował, choć priorytetem był Kostorz. Dziwią mnie te decyzje, ale nie ja za nie odpowiadam. Zastanawia mnie tylko, gdzie ci chłopcy mają grać. Bo żeby się rozwijać, muszą mieć wyzwania. Życzę im, żeby w Legii dostali tyle minut do grania, ile dostaliby w Górniku. Obu chcieliśmy wypożyczyć, ale z opcją pierwokupu. Być może Legia nie chciała ich stracić, a być może przez to, że ich nie oddała, już straciła? Na decyzję Legii czekaliśmy do samego końca. Przez niedoszły transfer Kacpra nie sprowadziliśmy napastnika. Kostorz był dla nas numerem jeden - opowiada na łamach "Przeglądu Sportowego" Artur Płatek.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.