piłka piłki

Asystent trenera Warty: Mam nadzieję, że w meczu z Legią będziemy konsekwentni

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Warta Poznań

06.10.2022 13:00

(akt. 05.10.2022 22:59)

– Mamy świadomość, z kim zagramy w sobotę. Legia to topowa drużyna w Polsce, myślę, że to ta sama półka co Raków, Lech czy Pogoń. Wiemy, że w stołecznym zespole jest bardzo dużo jakości, świetni piłkarze, którzy dbają o punktowanie – mówił przed rywalizacją w Warszawie (8.10, godz. 17:30), w 12. kolejce PKO Ekstraklasy, asystent trenera Warty Poznań, Arkadiusz Szczerbowski.

– Tabela pokazuje, że warszawiacy zdobywają sporo "oczek", bramek. Wiemy, że kluczową postacią w ich grze jest Josue. Brak Portugalczyka w meczu "Wojskowych" w Poznaniu sprawił, że legioniści stworzyli sobie mniej sytuacji niż zazwyczaj.

– Legia opiera model gry o atak pozycyjny, dużą mobilność w środku pola. Augustyniak, Slisz czy Josue bardzo często szukają wolnych przestrzeni, gry do przodu. Warto dodać, że zespół z Warszawy posiada niezwykle szybkich skrzydłowych, takich jak Wszołek czy Baku. Jest dobra "dziewiątka", czyli Carlitos, który świetnie czuje się między strefami, robi dobrą robotę, gdy schodzi po piłkę i zajmuje pozycję numer "dziesięć", napędza mnóstwo akcji. Do tego jest ławka – Kramer czy Kapustka to zawodnicy, którzy zapewniają jakość. Wiemy, że będzie to trudna rywalizacja, ale pamiętamy to, co działo się w naszych spotkaniach z Rakowem, Pogonią czy Lechem. Ci przeciwnicy musieli się naprawdę mocno napracować, by z nami wygrać. Niestety, przegraliśmy te mecze jedną bramką. Mam nadzieję, że w sobotę zagramy bardzo konsekwentnie. Jesteśmy też świadomi tego, że będziemy mieć sytuacje w ataku – po prostu musimy być przynajmniej tak skuteczni, jak we Wrocławiu.

– Przy Łazienkowskiej musimy być skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty. Przykłady Górnika Zabrze czy Miedzi Legnica pokazują, że Legia jest w stanie odwrócić losy rywalizacji w każdym momencie i nawet jedno czy dwubramkowa przewaga nie świadczy o tym, że mecz jest wygrany. Warszawiacy grają do końcowego gwizdka i walczą o to, by punkty zostawały w stolicy. My musimy być cały czas konsekwentni, odpowiedzialni w defensywie, pracować na wysokiej intensywności jeśli chodzi o obronę niską czy wyjście do pressingu. Trzeba się tego trzymać. Mamy plan, założenia. Jeśli będziemy realizować te rzeczy od pierwszej do ostatniej minuty, to mam nadzieję, że nie popełnimy tych błędów, które przytrafiły się poprzednim rywalom Legii. Nastawiamy się na odpowiedzialną robotę.

– Zwycięstwo we Wrocławiu dużo nam dało. Mecz na Śląsku kosztował sporo energii, ale ten wynik przyczynił się do tego, że atmosfera i nastroje naszych piłkarzy są bardzo dobre. Zawodnicy przygotowują się do rywalizacji w Warszawie z pozytywnym impulsem, jest mnóstwo werwy, myślę, że miała na to wpływ ostatnia wygrana. Sam fakt zdobycia punktów i możliwości wyjścia ze strefy spadkowej spowodował, że gracze czują się dobrze pod kątem mentalnym i są odpowiednio nastawieni przed spotkaniem z Legią.

– Sytuacja kadrowa wygląda tak, że – niestety – dalej nie będziemy mogli skorzystać z Jakuba Kiełba, Bartosza Kieliby oraz Michała Jakóbowskiego. Pozostała część ekipy jest gotowa, dobrze nastawiona na to, by przygotowywać się do meczu z Legią i walczyć o pierwszy skład.

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.