Awantura o Gusnicia
19.10.2002 14:10
Trener Dragomir Okuka dokonał kilku zmian w meczowej kadrze. Dziś w Płocku będzie miał już do dyspozycji Cezarego Kucharskiego, który wyleczył naciągnięty w derby stolicy mięsień dwugłowy, a także Jacka Zielińskiego, Łukasza Surmę i Sergieja Omeljańczuka. W związku z powrotem czterech kluczowych piłkarzy "Drago" musiał odsunąć kilku zawodników, na których postawił przed środową kompromitacją.
W meczu z Wisłą na pewno nie wystąpią Tomasz Łapiński, Dariusz Solnica i Tomasz Jarzębowski.
Zadziwiające jednak, że Serb nie odsunął swego rodaka, Rudiego Gusnicia, który w spotkaniu z Radomskiem był najsłabszy na boisku. - Przesadzacie pisząc, że Rudi prezentuje czwartoligowe umiejętności - wziął w obronę kolegę Aleksandar Vuković. - Przecież Gusnić grał dziesięć lat w ekstraklasie jugosłowiańskiej, która nie jest wiele słabsza od polskiej. Ma więc nie tylko doświadczenie, ale i umiejętności. Inna sprawa, że w Legii jeszcze się nie zaszczepił.
Okuka, który optował za sprowadzeniem Gusnicia, też zdaje sobie sprawę, iż Rudi nie spełnia oczekiwań, a w związku z tym działacze Legii zimą mogą rozwiązać kontrakt z serbskim pomocnikiem. Pewnie dlatego tak często daje szansę rodakowi, bo wciąż liczy, iż piłkarz jest się w stanie przełamać. Czy jednak forowanie zawodnika, który nie rokuje żadnych perspektyw nie jest działaniem na szkodę mistrzów Polski?
Do rezerw znów powędrował Jarzębowski, który wrócił już do pełni sił po ciężkiej kontuzji i z powodzeniem mógłby grać także na prawej stronie drugiej linii. To zawodnik wszechstronny i utalentowany, na dobrą sprawę może występować na każdej pozycji w obronie i drugiej linii. Na dodatek to warszawianin od lat związany z Legią. Gdy Maciej Murawski odchodził do Arminii Bielefeld stwierdził, że na Łazienkowskiej jest piłkarz, który już jest w stanie lepiej wypełniać jego rolę. I wskazał właśnie na "Jarzę".
Może więc szkoda, żeby zawodnik obdarzony takim potencjałem tułał się po kiepskich czwartoligowych boiskach? Pewnie nie jest jeszcze w stu procentach przygotowany do walki przez 90 minut w ekstraklasie, ale epizody w końcówkach meczów powinny pomóc Jarzębowskiemu w odzyskaniu optymalnej formy i pewności siebie. Warto więc, żeby Okuka - i działacze Legii - zastanowili się czy warto forować Gusnicia kosztem takiego gracza.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.