Barcelona zadowolona z losowania, ale nie z kalendarza rozgrywek
26.07.2002 22:07
Przedstawiciele FC Barcelony oraz hiszpańskie media nie ukrywają zadowolenia z wyników piątkowego losowania eliminacji piłkarskiej Ligi Mistrzów. Bardziej niż przyszły rywal, którego wyłoni dwumecz Legii Warszawa z Vardarem Skopje, Hiszpanów martwi, iż pierwszy mecz zostanie rozegrany w Barcelonie.
Decyzję o tym, że pierwszy mecz odbędzie się na Camp Nou
barceloński "Sport" nazwał "jedynym złośliwym uśmiechem losu",
czyniąc aluzję do klasy wylosowanych rywali.
Działaczom Barcelony bardzo zależy na tym by pierwszy mecz został
rozegrany na boisku rywala. Amador Bernabeu, członek zarządu
klubu, który reprezentował Barcelonę podczas piątkowego losowania
w Nyonie zapewnił, że zarówno Polacy jak i Macedończycy wyrazili
gotowość do rozmów.
Według Bernabeu, Legia i Vardar mogą zgodzić się na zamianę
miejsc rozgrywania spotkań, ponieważ w przypadku wysokiej porażki
w pierwszym meczu na Camp Nou mogłyby mieć problemy ze
zgromadzeniem kompletu widzów, i uzyskaniem wysokich wpływów z
biletów - w spotkaniu rewanżowym. Bernabeu przewiduje, że decyzja
w tej sprawie zapadnie w ciągu następnego tygodnia.
Przedstawiciele Barcelony, którzy licznie zgromadzili się w
Nyonie (hiszpański zespół przebywa właśnie na obozie
przygotowawczym w ośrodku położonym cztery kilometry od Nyonu) nie
ukrywali, iż więcej szans w rywalizacji Legii z Vardarem dają
piłkarzom z Warszawy. "Wszystko wskazuje na to że zmierzymy się z
Legią" - powiedział Bernabeu, który ujawnił, iż nawet
reprezentanci klubu z Macedonii przyznawali w rozmowach, że Legia
jest faworytem spotkań z ich zespołem.
Zadowolony z wyników losowania był również holenderski piłkarz
Barcelony Philip Cocu. "Po takim wyniku losowania nie mamy wyjścia
- musimy awansować" - cytuje słowa Holendra dziennik "Sport". Cocu
przyznał, iż nie wie prawie nic o rywalach, których los
przydzielił Barcelonie.
"O Legii mogę powiedzieć tylko tyle, że jest mistrzem Polski. W
ubiegłym roku również graliśmy z mistrzem tego kraju - Wisłą
Kraków - i awans nie przyszedł nam łatwo" - powiedział Holender.
Według Cocu, brak wiedzy o rywalu może być problemem, ponieważ
piłkarzom "Barcy" może zabraknąć motywacji. "Kiedy gra się ze
słynną drużyną, mobilizacja jest zawsze większa" - przekonywał
holenderski pomocnik, który obawia się, iż jeśli pierwszy mecz
zostanie rozegrany na Camp Nou, kibice - w połowie sierpnia
wypoczywający na urlopach z dala od Barcelony - nie stawią się
tłumnie na spotkanie z Legią lub Vardarem.
W hiszpańskiej prasie również przeważają optymistyczne opinie -
żadna z gazet, zapowiadających piątkowe losowanie nie wymieniała
Legii jako drużyny, której wylosowania należałoby się obawiać.
Wymieniano inne zespoły: Sporting Lizbona, AJ Auxerre, Fenerbahce
Stambuł, a nawet Slovan Liberec i Szachtar Donieck.
Faworytem rywalizacji Legia - Vardar jest, według barcelońskiego
dziennika "El Mundo Deportivo" zespół mistrza Polski. Hiszpańskie
media są jednak bardzo ostrożne w prognozach. "Każda drużyna
bardziej zaawansowana w przygotowaniach do sezonu niż Barcelona
może być bardzo groźna" - pisze "El Mundo"
Inny barceloński dziennik, "Sport", zwraca uwagę, iż w
przeciwieństwie do drużyny Vardaru - zupełnie nieznanej w
Hiszpanii - Legia ma swoje miejsce w historii startów Barcelony w
europejskich pucharach. Dziennik przypomina, że Barca, która
zawsze rozstrzygała pucharowe starcia z polskimi drużynami na
swoją korzyść, spotkała się z Legią w meczu Pucharu Zdobywców
Pucharów w sezonie 1989/90. Wówczas piłkarze z Katalonii,
prowadzeni przez Johana Cruyffa zremisowali na Camp Nou 1:1, ale
wygrali w Warszawie po golu Michaela Laudrupa. Nie brakuje również
odniesień do ubiegłorocznych eliminacji LM, w których Barcelona
okazała się lepsza od Wisły Kraków.(
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.