Bartłomiej Grzelak: Słowa uznania
26.02.2010 23:18
- Strzeliłem dziś bramkę, dała nam ona trzy punkty i cieszę się z niej, ale przede wszystkim raduję się z tego, że mogłem wybiegać ten mecz. Czuję się dobrze przygotowany, nie musiałem kalkulować i mogłem dać dużo zespołowi. Dostałem doskonałe podanie od „Szałacha”, a Cabaj krzyknął coś do stopera, chyba do Tupaskiego. Nie wiedzieli, moja czy twoja, więc on stanął i nie pobiegł za mną, dzięki czemu miałem duży komfort w tej sytuacji. Cieszę się, że piłka wpadła idealnie do bramki.
- Faktem jest, że trzeba pogratulować też trenerowi tak zwanego nosa trenerskiego. Wydaje mi się, że to właśnie jest siła Legii, że wychodząca na murawę jedenastka jest mocna, ale zawodnicy wchodzący na zmianę nie obniżają jej wartości, ale dodają jej polotu. Dziś rezerwowi pokazali, że warto i na nich stawiać.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.