Bartłomiej Kalinkowski: Jestem gotowy na pierwszą drużynę
26.06.2014 19:32
W hotelu możecie poczuć się jak mistrzowie Europy, gdyż jest on pełen oznaczeń związanych z hiszpańską reprezentacją po jej wizycie na EURO.
- Mistrzami Europy jednak nie jesteśmy i jeszcze długo nie będziemy (śmiech). Na pewno jest nam tutaj bardzo dobrze, ale musimy udowadniać, że należy się nam miejsce w drużynie i w takich hotelach.
W środę zagraliście sparing z Atlantasem Kłajpeda, przeciwnikiem dosyć przeciętnym.
- Nie była to najlepsza drużyna z jaką grałem. Trudno powiedzieć, żeby Litwini byli ekipą z najwyższej półki. Ciężko stwierdzić jak dobry był to zespół, gdyż pokazaliśmy się z odpowiedniej strony w defensywie, trudno było im wychodzić z pressingu i myślę, że wypadliby lepiej, gdyby ktoś dał im bardziej pograć piłkę. Skupiamy się jednak na sobie i radujemy się z pierwszego wygranego spotkania w okresie przygotowawczym.
Trener Berg powiedział ci jak chce żebyś grał?
- Nie rozmawiałem z nim na ten temat, ale to dla mnie proste. Przyjechałem do Gniewina, by udowodnić trenerowi, że jestem w stanie pociągnąć ciężar gry w pierwszej drużynie. Pracuję na to każdego dnia, a także robiłem to przez ostatnie miesiące. Nie pozostaje nic innego jak zasuwać na treningach.
A jesteś w stanie pociągnąć ciężar gry w pierwszej drużynie?
- Myślę, że jestem, bo gdybym nie był i nie wierzył w to, że dam radę, to nie byłoby mnie tutaj oraz w Legii. To klub, w którym od razu oczekuje się wskoczenia na najwyższą półkę w Polsce.
Masz jakiś cel indywidualny na to zgrupowanie?
- Miałem już dość czasu na pokazanie się w Legii. Byłem na zgrupowaniu w Belek, ale teraz mam większe oczekiwania. Wierzę, że po tym obozie dostanę szansę w pierwszej drużynie i będę obijał się o meczową "osiemnastkę". Później przyjdzie czas na kolejne cel, jakim będzie chociażby dostanie się do wyjściowego składu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.