Bartłomiej Pawłowski: O transferze do Legii nic nie wiem
24.05.2013 23:40
Cieszymy się z jednego punktu, ale pozostaje mały niedosyt. "Oczko" robi dużą różnicę w tabeli. Można powiedzieć, że zapewniliśmy sobie utrzymanie. Teraz to my rozdajemy karty, jeżeli chodzi o sytuację w dolnej części tabeli. Mieliśmy dodatkową motywację przed tym meczem. Spotkaliśmy się z kibicami, trener puszczał nam mecze z lat poprzednich. Myślę, że dzisiejsze spotkanie pod względem determinacji i zaangażowania do ostatnich minut, nie odbiegało od potyczek sprzed dwudziestu lat. Na następny mecz wyjazdowy pojedziemy po zwycięstwo. Decyzje sędziego były kontrowersyjne przez to, że atrbiter nie podyktował wielu fauli na mnie. Takie było przedmeczowe założenia, miałem starać się szukać przewinień – sędzia jednak nie reagował - stwierdził Bartłomiej Pawłowski.
- Jedynie w mediach pisze się o tym, że Legia interesuje się sprowadzeniem mnie na Łazienkowską. Póki co, nikt z Warszawy nie kontaktował się ze mną w sprawie ewentualnego przejścia do stołecznej drużyny. Nie myślę też o zmianie barw klubowych, przede wszystkim skupiam się na jak najlepszej grze - dodał zawodnik, który został wybrany najlepszym piłkarzem spotkania, za co otrzymał zegarek.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.