News: Bartosz Bereszyński: Jesteśmy groźni

Bartosz Bereszyński: Jesteśmy groźni

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

24.07.2013 09:50

(akt. 09.12.2018 12:53)

- Walijczycy na pewno nie przyjechali do nas tylko po to, by się bronić i stracić jak najmniej bramek. Jestem przekonany, że będą szukali swoich okazji. Przecież dla nich to mecz o wszystko. Nie mają nic do stracenia. Spodziewam się, że będą chcieli zaatakować. Szykuje się fajne spotkanie. Z pewnością nie są to ogórki. Kreowaliście ich na amatorów, kelnerów, którzy na mecz z nami przyszli z nocnej zmiany po ośmiu godzinach pracy. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że to jedyny profesjonalny klub w Walii. Mistrz kraju, skupiający najlepszych zawodników. Trzeba szanować przeciwników, ale taki klub, jak Legia, musi wyjść na boisko, zagrać swoje, wygrać i wrócić do domu. Dominować, narzucić swój styl od pierwszej do ostatniej minuty - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Bartosz Bereszyński.

Ta słaba pierwsza połowa w spotkaniu z Walijczykami siedzi jeszcze w głowie?


- Siedzi. Dobrze, że to była słaba pierwsza, a nie druga część meczu. Cieszy to, że potrafiliśmy zareagować, zdecydowanie poprawić grę. W spotkaniu z Widzewem widać było, że mamy swój styl, jesteśmy groźni. Każdy, kto wychodzi na boisko gra dobrze, a może nawet i lepiej, niż ktoś inny, który występował na jego pozycji w poprzednim spotkaniu. Choć wiele rzeczy zostało nam jeszcze do poprawy. 


Następna przeszkoda to Molde.


- Na pewno mogliśmy trafić na łatwiejszego rywala, ale też na trudniejszego. Molde to przeciwnik w naszym zasięgu, jest nisko w lidze norweskiej, której poziom uważam za podobny do poziomu naszej ekstraklasy. Musimy awansować.


Cały wywiad z Bartoszem Bereszyńskim można przeczytać w serwisie przegladsportowy.pl

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.