News: Bereszyński wrócił do treningów, Dwaliszwili gotowy do gry

Bartosz Bereszyński: Na Koronę chcę być gotów do gry

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

05.09.2013 09:09

(akt. 05.01.2019 10:42)

- Wiadomo, jak ważny był mecz ze Steauą. Byłem przekonany, że dam radę, nic mnie nie bolało, sam chciałem grać. Wystąpiłem, zaryzykowałem. Uraz przywodziciela się odnowił i rehabilitacja się przedłużyła. To nic poważnego, dobrze, że teraz jest ta przerwa na kadrę, bo mogę się wyleczyć. Mam nadzieję, że to już koniec problemów, bo ostatnio tych moich urazów jest za dużo - opowiada Bartosz Bereszyński w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

- Ćwiczę indywidualnie, dziś mam zacząć zajęcia z piłką, może w piątek będę trenował z zespołem. Myślę, że potrzebuję trzech - czterech dni by wrócić do pełnych obciążeń. Takie są założenia, ale wszystko zweryfikuje to, jak się będę czuł i jak zareaguje organizm. Wydaje mi się, że na mecz z Koroną będę do dyspozycji trenera. Na pewno chcę być zdrowy na to spotkanie.


Podoba się panu grupa w Lidze Europy?


- Tak, choć jest wymagająca. Lazio jest najmocniejsze, czekają nas fajne spotkania z Trabzonsporem i Apollonem. Ze wszystkimi możemy powalczyć i myślę, że awans do fazy pucharowej jest w naszym zasięgu. Możemy dziś rozmawiać o faworytach, ale w piłce to różnie bywa. Zobaczymy na boisku. Jednak powtórzę, że możemy wyjść z grupy, mamy na to spore szanse i taki jest nasz cel.


Zapis całej rozmowy z Bartoszem Bereszyńskim w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.