Bartosz Karwan: Jestem zawodowcem
16.05.2002 17:26
- Jestem zawodowcem. Pogodziłem się z tym, że nie pojadę do Korei Południowej - mówi Bartosz Karwan, który z powodu kontuzji nie zostanie powołany na finały piłkarskich mistrzostw świata.
Karwan od początku zgrupowania kadry w Niemczech uskarżał się na dolegliwości zdrowotne. Podczas treningów miał indywidualne zajęcia, które polegały głównie na bieganiu wokół boiska. Okazało się, że uraz jest na tyle poważny, że piłkarz ten potrzebuje ok. dwóch tygodni na wyleczenie się. Wyjazd na finały MŚ okazał się zatem dla tego zawodnika niemożliwy.
Trener reprezentacji Jerzy Engel decyzję w sprawie Karwana miał podjąć w piątek, po powrocie kadry do kraju. Postanowił jednak nie czekać tak długo i w czwartek oficjalnie poinformował, że Bartosz Karwan na finały mistrzostw nie otrzyma powołania.
- Uraz okazał się na tyle poważny, że nie dało się go do tej pory wyleczyć - powiedział Karwan. - Pogodziłem się już z faktem, że do Korei nie pojadę. Jestem zawodowcem i coś takiego nie może załamywać. Teraz pozostaje mi tylko leczenie i ściskanie kciuków za reprezentację. Przykre, że nie będę mógł jej wesprzeć. Bardzo
mi zależy na sukcesie tej drużyny.
- Ta sprawa to najbardziej przykre wydarzenie na tym zgrupowaniu - dodał trener Engel. - Brak Karwana to duża strata dla zespołu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.